W zapachu białych kwiatów jest coś niesamowicie magicznego i hipnotyzującego.Ciężki,lepki i odurzający zapach białych kwiatów.Jednym z najładniejszych jest zapach gardenii.Kocham kocham kocham gardenię!Uwielbiam jej zapach w perfumach i innych kosmetykach dla tego pojawienie się White Gardenia w ofercie Yankee Candle wyprowadziło mnie w stan niemalże euforyczny :D.
Gardenia YC jest miękka i aksamitna.Zapach jest intensywny,wypełnia błyskawicznie cały pokój.Posiada właściwy temu kwiatowi nieco tropikalny klimat,ale nie jest bardzo słodka czy "lepka".Czuję tu świeżą i czystą nutę przypominającą mi zapach...selera.Nie wiem,czy wiecie o co mi chodzi,czy też weźmiecie mnie za kompletną wariatkę ale zapach białych kwiatów (czy o gardanii czy jaśminu) może czasami przypominać selera.W każdym razie jest to kwiatowy,słodki zapach ale w tym wydaniu dość mocno czysty i świeży.
Całość tworzy zgrabną kompozycję,mieszankę która nie powinna przyprawić o ból głowy osoby które aż tak jak ja słodkiego zapachu gardenii nie kochają.Zdecydowanie podoba mi się,chociaż brakuje mi trochę intensywnej gardeniowej słodyczy.Tego czegoś co czyni gardenię tropikalnym i zachwycającym.
Dodatkowo odświeżyłam swoją znajomość z Vanilla Lime.Bardzo przyjemne połączenie słodkiej wanilii z odrobiną cierpkiej i orzeźwiającej limonki.W marcu jest zapachem miesiąca,można go kupić z całkiem fajnym rabatem :).Moja mama skusiła się na średnią świeczkę a dziś będąc w salonie Lilou również natknęłam się na świeczkę o tym właśnie zapachu.Bardzo sympatycznie.Nie tylko wiosennie,ale nawet może już letnio.
Produkty Yankee Candle kupicie w Candleroom.
Lubicie zapach gardenii?A może to nie wasza kategoria zapachowa?
Hmmm, skuszę się następnym razem na tą Gardenię, choć przyznam, że fanką zagorzałą nie jestem.
OdpowiedzUsuńAle z ciekawości...
Vanilla Lime też recenzowałam- bardzo mi się podoba :)
U mnie w kominku aktualnie: Fluffy Towels :)
Kocham FF,mój nr 1 :)
UsuńA ja nr 1 mam kilka :D Z kategorii białej :D hehehe baby powder, clean cotton :) ahhhh i soft blanket :)
UsuńMam Gardenię w wosku, ale obiecałam sobie, że nie odpakuję żadnych nowych wosków dopóki nie zużyję połowy pootwieranych. Przede mną długa droga. Na razie z białych zapachów moim ulubieńcem pozostaje Baby Powder.
OdpowiedzUsuńRównież lubię Baby Powder :)
UsuńUwielbiam woski z tej firmy! Zawsze ich używam podczas jakiś rodzinnych imprez, świąt itp :)
OdpowiedzUsuńU mnie też zazwyczaj się jakiś pali.U mnie to już niemal uzależnienie :D
UsuńJakoś nie mogę się przekonać do świec z Yankee Candle... Są tak potwornie drogie, że wolę kupić sobie kilka innych tańszych, a które lubię.
OdpowiedzUsuńVeno,warto spróbować wosków.Kosztują tylko 6zł a starczają na całkiem długo :)
UsuńHmm... Jak korzystasz z wosków? Wrzucasz do standardowego kominka takiego jak do olejków?
UsuńTak,najzwyklejszy kominek będzie idealny.Kruszę wosk na mniejsze kawałki (żeby zmieścił się w miseczce kominka oraz dlatego,że w zupełności wystarczy 1/3 lub nawet 1/4 krążka na mniejsze pomieszczenie),zapalam tealighta.Kiedy wosk przestaje pachnieć (wosk topi się ale nie zmniejsza swojej objętości jak w przypadku świeczki) daje się zazwyczaj łatwo wyjąć po zastygnięciu lub można na chwilę włożyć do zamrażarki,wychodzi bez problemu.
UsuńJakiś czas temu kupiłam sobie kominek Yankee Candle,ale wcześniej z powodzeniem używałam zwykłego.
Miałam bym na nie ochotę :) Lubię takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńJa uwielbiam zapach kwiatów w sumie w każdym kosmetyku :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Klaudia. :)
Też bardzo lubię,nie przepadam jedynie za czystym zapachem fiołków.
Usuń