Kosmetyczna wishlista

Nie wiem jak wy,ale ja uwielbiam robić listy wszelkiej maści.Najbardziej jednak wishlisty :).Sprawia mi to ogromną frajdę bo porządkując rzeczy które chciałabym mieć czuję trochę jakbym już je miała (brzmi nieco pokrętnie ale myślę,że wiele miłośniczek takich spisów przyzna mi rację).
Dzisiaj podzielę się z wami aktualną wishlistą kosmetyczną.Kolejność raczej przypadkowa.



1.Too Faced Naked Eye Palette.Kocham moją Natural Eye Palette i coś czuję że tą wersję również bym pokochała.

2.bardzo chciałabym przetestować jakieś cienie NARS.Chętnie duo Alhambra albo pojedyncze California.

3.Bazę po paznockie Butter London Nail Foundation.Tyle dobrego o niej słyszałam,strasnie mamm ochotę wypróbować.

4.Zestawy pędzli Sigma Make Me Crazy i Mrs. Bunny.Prządam ich straszliwie i to od bardzo dawna.Niestety nie mogę się przełamać,szczególnie przy obecnym kursie dolara.

5.Essie Dive Bar

http://lolablueblog.com/2011/02/18/essie-dive-bar/

6.Essie School of Hard Rocks

Essie-School-of-Hard-Rocks.jpg

7.Essie Bobbing for bubbles

Essie+-+Bobbing+For+Baubles+006.jpg

8.The Balm Mary-Lou Manizer.Koniecznie!

9.Bare Minerals Mineral Veil

10.Tarte Amazonian Clay róże do policzków.Bardzo bardzo bardzo mam na nie ochotę.Niestety u nas są niedostępne a Tarte nie wysyła do Polski :(.

Jakie kosmetyki znajdują się na waszej wishliście?

Akutalna kosmetyczna wishlista...

...czyli moje kosmetyczne zachcianki :)

Nie wiem jak wy,ale ja jestem wręcz uzależniona od robienia wszelkiego rodzaju list a listy zakupów i aktualnych zachcianek należą do najprzyjemniejszych.Takie gdybanie(bez względu na to,czy ostatecznie kupię rzecz z listy czy nie) sprawia mi ogromną radość ale jest też bardzo praktyczne bo pomaga sprecyzować,czego aktualnie potrzebuję(lub wydaje mi się,że potrzebuję ;) )i zaspokoić wewnętrzną potrzebę planowania wszystkiego...cuż taka moja mała słabość.

W piętek czeka mnie weenedowy wypad do Londynu,jest więc kolejny powód do sporządzenia listy.So let's get started :)!


1.Oczywiście,pierwsze miejsce na mojej wishliscie zajmują nowe wkłady do paletek MAC.W mojej drugiej 15-stce zostało jeszcze 5 miejsc i chciałabym aby 4 z nich zajęły cienie: Twinks,Beauty Marked,Girlie i Honesty.Cienie MACa to moim skromnym zdaniem najlepsza inwestycja kosmetyczna,kocham je!

2.Pomarańczowy lakier do paznokci.Nie wiem jeszcze konkretnie,ale może OPI Hot & Spicy,Barry M Block Orange albo hm...sama nie wiem.Jakieś pomysły?

3.OPI Lucky Lucky Lavender.Już prawie miałam go mieć,ale niestety zagiął w odchlaniach poczty/sklepu internetowego :(

4.Lakiery Colour Alike.Sporo różnych.Bardzo chciałabym wypróbować je wreszcie na własnej skórze.Może coś z nowej kolekcji?

5.Róż MAC Pink Swoon.Idealny,chłodny róż.

6.Dobry bronzer.Muszę wreszcie na poważne zacząć przygodę z tym kosmetykiem.Mam jeden w swoim kuferku,i to na dodatek niezbyt wygodny(sypki L'oreal True Match) a bateria pędzli ze świetnym potencjałem w konturowaniu leży odłogiem ;)

7.Cienie NARS.Najchętniej duo Alhambra.Chętnie sprawdzę,czy rzeczywiście są takie dobre.

8.MAC Mineralize Skin Finish w kolorze Soft&Gentle

9.Perfumy Dsquared She Wood lub/i Gucci Flora lub/i Ralph Lauren Romance lub/i coś jeszcze przyjemnie owocowo-kwiatowego



Z niekosmetycznych zachcianek :

-nowa torebka :)
-skórzana,podwójna bransoletka Pandora i jakieś nowe koraliki do niej,nowe koraliki Trollbeads
-marynarka w kolorze innym niż czarny
-wielkie,"koktajlowe" pierścionki


A co jest aktualnie na waszej wishliście?