sobota, 9 lipca 2011

Burn testuje: mgiełki do ciała Avon Naturals


Wczoraj odebrałam paczkę z Avonu,a w niej dwie nowe mgiełki Naturals do kolekcji.Pomyślałam więc,że czas napisać o nich co nieco,szczególnie że nadchodzi kolejna fala upałów ( :( ) a lato to pora roku podczas której wszelkie spraye do ciała są bardzo pożądanym produktem.
Większość z was pewnie avonowskie mgiełki zna i podobnie jak ja używa ich od dawna.Zawsze je lubiłam,ale od jakiegoś czasu mam wrażenie że są coraz lepsze.Zapachy są coraz ładniejsze,często przypominają perfumy,także pod względem trwałości.Oprócz mgiełki truskawka i guawa,wszystkie jakie miałam okazję testować przypadły mi do gustu.
Zaletą sprayów Avon Naturals jest zdecydowanie duży wybór zapachów(znajdziemy tu kompozycje słodkie,owocowe,świeże czyli do wyboru do koloru),przystępna cena i spora pojemność.W przypadku niektórych muszę też pochwalić trwałość,mgiełka malinowa potrafi się trzymać na ubraniach kilka dni(!).
Wszystkie mgiełki świetnie się sprawdzają jako dawka dodatkowego odświeżenia po prysznicu,jako zapach na upalne dni kiedy nie mamy ochotę na perfumy czy umilacz życia ;) w leniwe dni spędzone w domu.Można je też stosować jako zapachy do pomieszczeń lub do spryskiwania pościeli.Są na prawdę uniwersalne,to jeden z tych produktów Avonu,do których zawsze wracam.Aktualnie posiadam 8 zapachów(co chyba doskonale pokazuje,jak bardzo się lubię)

Kwiat cytryny i bazylia-odświeżający i lekko cytrusowy
Morela i słonecznik-pachnie bardzo owocowo,jak kisiel morelowy-pycha!
Migdał i mleko-słodki,mleczny zapach deseru
Kokos i trawa cytrunowa-słodko-świeży,kokosowy ale raczej niezbyt słodki
Malina-słodka,intensywna malina o bardzo,ale to bardzo trwałym zapachu
Arbuz-nowy nabytek,słodki soczysty arbuz pachnący jak masło do ciała Floslek arbuz i liczi albo jak arbuzowa guma do zucia Orbit
Lawenda i rumianek-piękna lawenda,idealny uspokajacz przed snem
Fiołek i liczi-kolejny nowy zapach w kolekcji,pachnie słodko owocowo i egzotycznie,przypomina mi bardzo zapach limitowanek Escady

Składowo przedstawiają się dość prostu,zazwyczaj jest to alkohol,triklosan,aromat,ekstrakty roślinne z kilkoma dodatkami.



Jeżeli zamierzacie zaopatrzyć się w mgiełki na lato,to mam dobrą wiadomość,w nowym katalogu są w promocji za 8,9zł.Pojawiła się także nowa mgiełka z serii Senses :)

33 komentarze:

  1. Pokazywałam niedawno taką truskawkową. Przyjemne te mgiełki

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś może konsultantką? :)
    Też jestem zwolenniczką avonowskich mgiełek, ale właśnie według mnie zapachy się nieco popsuły mimo, że jest ich tak długo, są jakieś takie chemiczne i nienaturalne, aktualnie posiadam truskawkę i już nie mogę się doczekać kiedy ją skończę :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś dawno temu używałam Avonowskich mgiełek miałam różne ale obecnie jakoś nie;
    używam Victoria Secret ale tez to taka alternatywa na lato tylko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. też lubie te mgiełki:) aktualnie mam morele ze słonecznikiem i zapach bardzo mi sie podoba;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również stosuję od jakiegoś czasu te mgiełki, z nowego katalogu zamawiam `Fiołek i liczi` , który mi przyapadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam mgiełkę Bali Blis, którą uwielbiam, ma cudny zapach. Myślałam ostatnio nad arbuzową i chyba się zdecyduję ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawi mnie wersja Kwiat cytryny i bazylia, ale nie wiem, czy by mi odpowiadał. Nawet nie mam 'pod ręką' konsultantki :/

    OdpowiedzUsuń
  8. LUbie je i od zawsze używam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. oneee cudnie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  10. helloyelow-jestem :)
    Truskawka akurat jest najmniej udana,polecam dać szansę innym zapachom

    FasOla,na prawdę ładnie pachnie ta arbuzowa

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja kilka razy używałam mgiełek, ale u kogoś, nie kupowałam, bo odstraszała mnie ich krótkotrwałość, wolałam zainwestować w porządne perfumy. Jednak może się skuszę na tą malinową-niestety w katalogu, z którego teraz zamawiam (10/2011) są tylko truskawka i guawa, kwiat cytryny i bazylia, soczysty arbuz, owoc granatu i mango, fiołek i liczi, czereśnia i gałka muszkatołowa- którą najbardziej polecasz ze względu na trwałość i zapach? W katalogu 11/2011 są też tylko te. Niestety malinowej nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja lubię Truskawkę i guawę. ;] Ale to rzecz gustu. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mam teraz truskawkę i guawę i jak najbardziej ok, choć raz pamiętam z początku psikałam ranę otwartą i myślałam, że nie wytrzymam, Strasznie szczypało, dopiero potem przeczytałam skład i okazało się, że to przez alkohol... Seria Naturals jak dla mnie jest dużo lepsza od Senses.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak dla mnie to malinowa strasznie śmierdzi alkoholem. Nie jestem w stanie jej używać :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Znam od dawna, ale nie używam ;) Mam nawet chyba 2 jeszcze, które czekają na zmiłowanie, albo na koniec w śmietniku... Po prostu jak dla mnie zupełnie zbędny gadżet.

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię je, ale nie na tyle, żeby używać codziennie :) Wolę perfumy, a zapachów jak wiadomo nie należy mieszać.
    Za to moja siostra ma mgiełek całkiem pokaźną kolekcję:D I tych do skóry i tych do włosów;)

    OdpowiedzUsuń
  17. O tak, nie ma to jak pachnąca mgiełka gdy dokuczają upały :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Może to dziwne co powiem ale nigdy zadnej nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  19. ja akurat podzielam zdanie Greatdee

    OdpowiedzUsuń
  20. miałam kiedys, ale jakos nie uzywałam... moze powinnam kupic:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja właśnie wykańczam mgiełkę Kokos i Trawa Cytrynowa. Moja siostra ma taką samą, ale u niej bardziej wyczuwalny jest kokos, a u mnie trawa cytrynowa. Ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dostałam jakiś czas temu tą mgiełkę o zapachu różanym... I na razie leży i czeka, bo jakoś nie chce mi się jej używać, naprawdę nic specjalnego. Ale pomyślę o zakupie np. malinowej, lub innej o jakimś letnim zapachu, może taka mnie przekona :)

    OdpowiedzUsuń
  23. oooo, morela i slonecznik? to chyba jakas nowosc, co? ;) poki co nie mam nowego katalogu, takze nie widze ;/ ciekawi mnie ogromnie zapach :) brakuje mi truskawkowej na fotce ;) sama mam malinowa i truskawkowa. truskawki nie lubie, wg mnie jest bardzo nietrwala, ale malinka to cuuudo! :) kolezanka zawsze pyta mnie czemu ja tak zawsze ladnie pachne, haha i ze robie jej ochote na maliny ;D
    jestes konsultantka, wspolpracujesz z nimi, czy po prostu zlozylas tak duze zamowienie? :) pozdrawiam i dodaje!

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja mialam tylko waniliową i bardzo lubilam. Z twojego opisu wynika ,że powinnam sie skusic na migdal i mleko!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ada,bo to tak jak z perfumami,może pachnieć inaczej na różnych osobach :)


    KOSMETASIA niestety morela i słonecznik to zapach z ubiegłego lata bodajże :(.Pokazałam wszystkie mgiełki jakie mam,niektóre od ponad roku.Czasem jednak zapachy pojawiają się ponownie więc kto wie.
    Jestem konultantką i jak już wspominałam gromadzę mgiełki od dłuższego czasu ;)

    Kleopatre,myślę że Ci się migdał spodoba,ja również bardzo lubiłam wanilię i zużyłam kilka buteleczek

    OdpowiedzUsuń
  26. Nigdy ich nie lubiłam,ale może skuszę się na jakąś :) Jeśłi lawendowa jest jeszcze dostępna,to będzie moja :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubięich mgiełki, ale ostatnio nie mam dostępu do kosmetyków z Avonu. Zwykle podkradam siostrze;)

    OdpowiedzUsuń
  28. ja mam malinową, ale jakoś ciężko mi się jej używa. na zimę lubiłam czereśniową, używałam też kiedyś kokosowej. całkiem fajny umilacz :)

    OdpowiedzUsuń
  29. ja jeszcze nigdy zadnej nie mialam :)ale Twoja recenzja kusi i może się zdecyduje na jakas :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Jestem ciekawa malinki oraz arbuza :)

    ---
    zmakeupizowani.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. mgiełki, moja największa miłość!
    malinowa jest przepyszna, śliczny zapach, ale teraz mam granat mango i naprawdę polecam ; D

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja bardzo lubię mgiełki i zawsze jakąś posiadam :)

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość-dziękuję :).Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić,że czytam każdy napisany komentarz.

Komentarze obraźliwe lub mające na celu wyłącznie autopromocję będą od razu usuwane.Nie mam nic przeciwko linkom związanym z tematem posta(np. link do Twojej recenzji danego produktu itp),ale nie zostawiajcie proszę komentarzy w stylu "Super blog,zajrzyj do mnie"

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...