sobota, 16 kwietnia 2011
NOTD: Revlon Tropical Temptation
To,że od dawna darzę koralowe lakiery(i nie tylko lakier z resztą :) )maniakalną miłością nie jest tajemnicą(moje współmaniaczki z Klubu Lakierowego na pewno to wiedzą :) ).Za każdym razem,kiedy mam na paznokciach korale czuję że "to jest to".Właściwie czuję się w nich nawet lepiej niż w czerwieniach.
Tropical Temptation Revlona to jeden z moich ulubieńców.To ciekawy kolor,który określiłabym pastelowym neonem(to chyba najlepiej oddaje jego charakter,ma w sobie mleczną nutę) o pomarańczowo-różowym odcieniu.
Maluje się bardzo wygodnie.Lubię lakiery Revlon.Wklejam porównanie z kilkoma innymi koralami z mojej kolekcji.
Ponieważ koralowych lakierów nigdy dość,korzystając ze zniżki na Jesse's Girl (na hasło IMATS) kupiłam kolejne dwa potencjalne korale czyli JulieG i Beach Baby :)
11 komentarzy:
Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość-dziękuję :).Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić,że czytam każdy napisany komentarz.
Komentarze obraźliwe lub mające na celu wyłącznie autopromocję będą od razu usuwane.Nie mam nic przeciwko linkom związanym z tematem posta(np. link do Twojej recenzji danego produktu itp),ale nie zostawiajcie proszę komentarzy w stylu "Super blog,zajrzyj do mnie"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lubić! Tak w ogóle to chyba mnie zaraziłaś tą koralomanią, bo teraz tylko takie lakiery bym kupowała. Najgorsze, że podobają mi się i te bardziej różowe, i te bardziej brzoskwiniowe, więc gama kolorów całkiem szeroka i zawsze mogę się tłumaczyć, że TAKIEGO odcienia jeszcze nie mam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ;) Muszę go kiedyś wreszcie kupić...kocham korale i oczywiście, że są lepsze od czerwieni... :D
OdpowiedzUsuńMag,to zdecydowanie są objawy koralomanii :D bo ja też wszędzie wypatruję korali "no bo ten to jest mniej różowy niż inny" itp. wymówki :D
OdpowiedzUsuńRS Ha,to dobrze że korale mają oprócz mnie jeszcze innych gorliwych wyznawców.Masz My Chihuahua bite?Jeżeli nie to marsz kupować,ale już :D bo to cudowny kolor(koral ;) )
Wogóle to kupiłam sobie jeszcze marynarkę koralową,koralową chustkę i koralowy t-shirt no! XD
przepiękny! A Chihuahua podbiła moje serce kiedyś nazwą ;) uwielbiam koral i róż na paznokciach - zwłaszcza latem :)
OdpowiedzUsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńA pokażesz kiedyś tą Chihuahuę? Bo wydaje się być świetna na lato!
OdpowiedzUsuńTutaj jest jej zdjęcie:
OdpowiedzUsuńhttp://klublakierowy.blogspot.com/2010/05/opi-my-chihuahua-bites.html
Ale zrobię lepsze bo to stare i kiepskie.Wstawię na bloga niedługo.Chihuahua to mój Kolor Wszechczasów,polecam!
Dzięki :*
OdpowiedzUsuńRzucił mi się dzisiaj w oczy jeszcze na innym blogu i chyba faktycznie powinnam się za nim rozejrzeć... Ale jeszcze nie w tym miesiącu, muszę dojść do siebie po ostatnio prezentowanych szaleństwach ;)
Mogłabym mieć całą koralową kolekcję:)
OdpowiedzUsuńśliczne korale :)
OdpowiedzUsuńdołączam do obserwujących
kojarzę Cię z balkonetki, buziaki :*
Koleżanka z Balko,jak miło :)
OdpowiedzUsuń