Chorowałam na ten puder od dawna.Spójrzmy prawdzie w oczy,puder w panterkę po prostu woła moje imię.Na jego widok niemalże słyszałam "Burn Burn,kup mnie.Jesteśmy dla siebie stworzeni" :).Ostatecznie dostałam go do przetestowania od drogerii Urodomania.
Produkt jest w sposób oczywisty wzorowany na produktach Benefit,kosztuje jednak 10 razy mniej (za 14,9zł otrzymujemy 9 g pudru).Opakowanie jest papierowe,ale porządne.Osobiście nie mam nic przeciwko kartonowym opakowaniom,są lekkie i zazwyczaj nie mniej wytrzymałe niż plastik.Wewnątrz znajduje się różowy pędzelek,całkiem znośny(lepszy niż np. w różu PF) ale nadal wątpliwej przydatności dla osób posiadających chociaż podstawowy zestaw pędzli.
Africa to pudrowa mozaika złożona z cukierkowego,intensywnego różu,złocistego beżu i nieco ciemniejszego odcienia o mocnym,złotym połysku.Ma być to zestaw wielofunkcyjny spełniający rolę bronzera,rozświetlacza i różu.
Jak widzicie pigmentacja produktu jest na prawdę dobra,puder ma miękką ale niezbyt pudrową konsystencję.Od lewej swatch najciemniejszego koloru,złocistego (przepraszam za tą pomarańczową plamę,nie zauważyłam jej podczas robienia zdjęcia,została po testowanym wcześniej stainie),różowego a na końcu zmieszana całość.
Wykończenie bardzo błyszczące,niemalże metaliczne.
O tyle o ile jakości W7 Africa nie mam nic do zarzucenia,tak niestety nie pokochałam go.Chodzi głównie o kolor.Jako bronzer jest zbyt różowy(nie da się za bardzo omijać różowych cętek podczas aplikacji) i błyszczący,jako rozświetlacz zdecydowanie za ciemny.Używam go jako różu,ale z kolei w tym wypadku mógłby być mniej błyszczący.Używam go,ale to raczej przelotna znajomość niż miłość na całe życie ;).
Puder jest cudnym gadżetem,jakość i pigmentacja na na prawdę dobrym poziomie jak na tak niedrogi puder.Obawiam się jednak,że wielu z was będzie trudno dla niego znaleźć zastosowanie.Muszę jeszcze potesować go jako cień.
Ocena: 4-
Znacie ten produkt?Dajecie się skusić tego typu ładnym kosmetykom?
Jak dla mnie to może być taki róż na lato :).
OdpowiedzUsuńMam z tej firmy bronzer :)
OdpowiedzUsuńja również choruje na ten produkt, jednak ostudziłaś trochę mój zapał
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, zbyt dużo ma drobinek , u mnie by się nie sprawdził :<
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się jego ogólny design, ale do samego produktu mnie nie ciągnie ;)
OdpowiedzUsuńGdyby on był w innych kolorach, to już bym go miała <3 Kusi ta panterka, oj kusi ;)
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie, ale chyba też by się u mnie nie sprawdził. :<
OdpowiedzUsuńDla mnie też niestety okazałby się chyba zbyt różowy... Ale wzorek jest cudny, pierwszy raz taki widzę :))
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę na któreś pudełeczko z W7
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie mogłabym go mieć dla samego wyglądu;p
OdpowiedzUsuńZgadzam się :D,szczególnie w tej cenie
Usuńno właśnie tak sobie myślę, że ja bym nie znalazła dla niego zastosowania :)
OdpowiedzUsuń"Spójrzmy prawdzie w oczy,puder w panterkę po prostu woła moje imię.Na jego widok niemalże słyszałam "Burn Burn,kup mnie.Jesteśmy dla siebie stworzeni" " O rany, mam dokładnie to samo:D Od kiedy zobaczyłam ten puder to ciągle o nim myślę, szkoda tylko że koniec końców nie jest taki fajny:( bo wygląda przepięknie..
OdpowiedzUsuńOn jest generalnie fajny,dobrze napigmentowany i zaskakująco dobrej jakości.Trzeba tylko się zastanowić czy taki efekt będzie nam odpowiadał.
UsuńFirmę W7 znam tylko z miętowego lakiery do paznokci, którym się ostatnio często katuję ;)
OdpowiedzUsuńBrązer prezentuje się pięknie! Jednak przez tak mocną pigmentację ja chyba bałabym się go nałożyć na policzki- może w roli cienia do powiek sprawdziłby się lepiej.
Właśnie muszę przetestować pod tym kontem.Dwa dni temu ściągnęłam rzęsy i znów maluję oczy to wypróbuję co i jak
UsuńFajne są te pudełeczka:) Może się na któreś skuszę:)
OdpowiedzUsuńna lato bombowy:)
OdpowiedzUsuńMam takie wrażenie właśnie, że pudełeczko i sam kosmetyk wyglądają świetnie ale pewnie też nie wiedziałabym jak go używać ale w sumie za tą cene może warto potestować :)
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam
Podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńMyślę,że warto spróbować innych wariantów bo to zaskakująco tani i dobrej jakości produkt
OdpowiedzUsuń