poniedziałek, 25 marca 2013

Delia Coral Prosilk 175




Kolejne podejście do lakierów Delia Prosilk. Przetestowałam da kolory dawno temu i nie byłam zachwycona. 
W ubiegłym tygodniu znów skusiłam się na coś z tej serii, trudno było się nie skusić. Wyobraźcie sobie bowiem biedną lakieromaniaczkę stojącą w długiej kolejce w Superpharmie, napotykającą na ogromny kosz pełen lakierów w pięknych kolorach i na domiar złego w promocji za 2,99zł :). A do tego wszystkiego jeszcze moja koleżanka zdecydowała się na jeden z nich i...byłam bezbronna. Kupiłam czerń (moja OPI niestety dokonała już swojego żywota) i tenże właśnie turkus nr 175. Czerń przeszła pierwsze testy bardzo pozytywnie a sztuka wyprodukowania dobrego czarnego lakieru udaje się niewielu firmom. Turkus również polubiłam.
 Pędzelek jest bardzo wygodny, lakier świetnie kryje i właściwie można go uznać za jednowarstwowca. Jest gęsty, ale raczej nie smuży. Bardzo przyjemna aplikacja, szczególnie jak na lakier w tej cenie (poza promocją 6zł) 
Odcień jest na prawdę piękny, nasycony i oryginalny. Na żywo nieco bardziej zielonkawy i przybrudzony. Schnie szybko (a jak wiecie to dla mnie jedno ze sztandarowcyh kryteriów oceny). Jestem pozytywnie zaskoczona. Biorąc pod uwagę ogromną liczbę kolorów, z których wiele jest ciekawych i nieoklepanych, mam ochotę skusić się na więcej lakierów Delia Coral Prosilk.

Znacie te lakiery? Możecie polecić jakieś kolory?


Ps. Miałam dziś koszmarny swatchowy pech :P. Pomalowałam wieczorem pazury, rano wstałam i miałam zrobić swatche. Niestety skaleczyłam się paskudnie w palec, co wyeliminowało bardziej efektowną do fotografowania lewą rękę. Zdenerwowałam się i nie zrobiłam zdjęć rano. Jest już wieczór, jednorazowe rękawiczki "zjadły" mój manicure a ja musiałam uciec się do robienia zdjęć pod oświetleniem...akwariowym. Całkiem nieźle oddaje kolor lakieru, ale ma nieprzyjemny trupi poblask. Eh. Ciężki żywot lakieromaniaka ;). Nie robię zdjęć lakierów w sztucznym świetle, ale do rana pewnie nie przetrwałby we w miarę reprezentatywnym stanie.

27 komentarzy:

  1. Mam dwa lakiery Delia i nie jestem z nich zadowolona. W jednym powstają bąbelki powietrza a drugi ma bardzo słabe krycie...

    OdpowiedzUsuń
  2. swietny kolor, pasuje na cieplejsze dni, ktore mam nadzieje niedlugo w koncu nadejda:D!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja z tej serii mam jeden kolor - 148.
    To piękna zgaszona morela :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kolor jest naprawdę świetny!

    OdpowiedzUsuń
  5. I tak śliczny kolorek jak dla mnie :) i Ładnie wygląda na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam te lakiery, większość mojego pudełka to właśnie Delia Coral ProSilk:) Widzę, że ładny, muszę się w niego zaopatrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Haha, oj Ty biedna! Właśnie koleżanka polecała mi te lakiery, a ja ciągle byłam do nich sceptycznie nastawiona i omijałam je jakoś. A ten kolor jest śliczny! Idealny na lato.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu się nie ma co śmiać :P na prawdę biedna dziś jestem :)

      Usuń
  8. Ja nie przepadam za niebieskimi lakierami

    OdpowiedzUsuń
  9. no mi raczej ten kolor do gustu nie przypadł... ale jak z promocji, to czemu nie poszaleć ze smerfem raz na jakiś czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię lakiery Delii. Dobrze współpracują z moimi paznokciami. Utrzymują się na nich 3-4 dni, poza tym ich aplikacja nie nastręcza trudności. Tego turkusu nie mam w swojej kolekcji. Kusisz mnie wizją atrakcyjnej promocji. A miałam już nic nie kupować;) Jednak muszę mieć ten turkus i czerń. Długo poluję na tę drugą, ale niestety znalezienie emalii, której jakość spełnia moje oczekiwania, stanowi nie lada wyczyn.

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmmm nie znam lakierów tej firmy , ale ten kolor wyglada ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny kolor! Bardzo lubię lakiery z Delii :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z delii nie miałam jeszcze żadnego lakieru,ale ten u Ciebie jest piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam kilka z tej firmy, kupiłam skuszona właśnie kolorami, ale szału z nimi nie ma moim zdaniem.

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie niebieskie to powinno być teraz wiosenne niebo, a szkoda. Lakierów niestety nie znam z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  16. kolor jest iście smerfastyczny.
    Ja delię lubię jedynie za kolory- niestety lakiery tej serii nawet mimo bazy odbarwiają mi płytkę i odchodzą płatami :|

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię ich lakiery, a czerń jest moim zdaniem genialna:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Niestety nie mam żadnego lakieru z tej firmy ;/

    OdpowiedzUsuń
  19. Też ostatnio byłam w S.P. i strasznie mnie korciły te lakiery ale się powstrzymałam. Lakiery z Delii uwielbiam. Mój ulubiony to nr 85 ni to czerń ni to bordo... bardzo specyficzny kolor. http://1.bp.blogspot.com/-PVI01vQnqdI/UToIDoh6KAI/AAAAAAAAMhY/0wtowfS3b7Q/s1600/Fotor0308153717.jpg na zdjęciu pierwszy z lewej. Bardzo fajnie się nimi maluje. Najpierw nakładam zawsze pierwszą cieniutką warstewkę, a później drugą grubszą. Lakiery szybko schną i są w miarę trwałe chociaż ja i tak zawsze utrwalam top coatem.
    A co do malowania paznokci na noc - nauczyłam się już żeby tego nie robić, bo to zawsze kończy się źle :D

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość-dziękuję :).Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić,że czytam każdy napisany komentarz.

Komentarze obraźliwe lub mające na celu wyłącznie autopromocję będą od razu usuwane.Nie mam nic przeciwko linkom związanym z tematem posta(np. link do Twojej recenzji danego produktu itp),ale nie zostawiajcie proszę komentarzy w stylu "Super blog,zajrzyj do mnie"

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...