środa, 28 sierpnia 2013

Ulubieńcy sierpnia


Kiedy to czytacie, siedzę sobie w samolocie do Tallina. Podróżowanie było zdecydowanie moim ulubieńcem miesiąca, nie pamiętam kiedy ostatnio miałam okazję załapać się na dwa wyjazdy w ciągu wakacji. Żyć nie umierać jednym słowem :).
Poza wojażami miałam też kilku kosmetycznych i jednego niekosmetycznego ulubieńca. W pielęgnacji ciała (a w przypadku olejku, także pielęgnacji włosów i twarzy) najlepiej sprawdziły się olejek Hawaiian Tropic (zapach! właściwości pielęgnacyjne! skład!) oraz rozkosznie i bardzo intensywnie pachnący balsam Bath&Bodyworks Honeysuckle Amore Triple Moisture Body Cream. Balsam jest bardzo treściwy i nawilżający, cała moja pościel i piżamy są przesiąknięte tym genialną, morelowo-owocową kompozycją. Płaczę rzewnymi łzami, że BBW jest niedostępne dla osób spoza Warszawy :(.
Uczestnikiem sierpniowych mani i pedi był najczęściej lakier Golden Rose Rich Colour nr 44, czyli soczysty turkus. Miłość do masełek do ust Nivea trwa, to już moje któreś z kolei opakowania. Najmniej lubię karmelowe, ale wszystkie są udane. Pupa Lyminys Baked All Over 04 to aktualnie ulubiny róż. Zakochałam się w marakujowym i bardzo trwałym zapachu odżywki Fructis Fruity Passion. Dodatkowo jej działanie na włosy również bardzo mi odpowiada.


Muszę również wspomnieć o towarzyszce moich wakacyjnych wypadów. Etorebka Mizensa Astrid w kolorze szaro-beżowym to młodsza siostra Aidy i bliźniaczka Rockie A. Wanga :). Bardzo, bardzo pojemna i po prostu prześliczna. Niezwykle praktyczny model, mam ochotę dokupić sobie czarną, odkąd moja Aida poszła na emeryturę.

40 komentarzy:

  1. jestem ciekawa jak działa odżywka do włosów :)

    Zapraszam do siebie na denko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używałam, ale słyszałam, że te masełka są super ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. masełka nivea od dawna mnie korcą

    OdpowiedzUsuń
  4. Lakier jest świetny. ostatnio się zastanawialam nad tymi masełkami w Biedronce i chyba zrobiłam błąd nie kupując ich !:)
    Extra torebka;)
    Śliczny blog i czekam na kolejne posty:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bath & Body Works uwielbiam właściwie niezależnie od linii zapachowej :) A masełek już dawno nie używałam, ale również za nimi przepadam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio zaopatrzyłam się w te same warianty masełek i przepadłam. Świetne produkty!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdtosczę produktów z B&B , marze aby coś wpadło w moje ręce z ich firmy .. niestety nie mam dostępu .. :(

    OdpowiedzUsuń
  8. lakier GR i masełko Nivea to tez moi ulubieńcy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam te masełka Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  10. mam ten sam lakier z GR:) masełka też lubię

    OdpowiedzUsuń
  11. Udanego wypoczynku,w Tallinie czasem bywam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Odżywki jestem ciekawa miałam szampon i był ok:) Lakier jest piękny uwielbiam go:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi te masełka z Nivea już obrzydły ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. ile masełek! piękny kolor lakieru <3

    OdpowiedzUsuń
  15. masełka nivea <3 uwielbiam , mam wersję malinową , super jest:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Te masełka do ust od NIVEA są zdecydowanie FANTASTYCZNE :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Muszę sobie kupić takie masełko :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam masełka Nivea, teraz mam to karmelowe jest rewelacyjne:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Róż od pupy wygląda pięknie, swoją drogą uwielbiam tę markę. Masełka Nivea też lubię, ale nie znoszę karmelowego, dla mnie cuchnie, nie pachnie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam te masełka z Nivea! Aktualnie używam karmowego, ale chcę też wypróbować malinkę.

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo lubię te masełka, choć najbardziej podpasowała mi malinka :)

    OdpowiedzUsuń
  22. chcę te masełka <3 uwielbiam pomadki, kremiki do ust, wszystko co pięknie pachnie ! skuszę się na nie, napewno :)

    OdpowiedzUsuń
  23. woow, zazdroszczę wyjazdu :) uwielbiam te pomadki, najbardziej karmelową tylko szkoda, że nie ma ich w sztyfcie.. :(

    OdpowiedzUsuń
  24. woow, zazdroszczę wyjazdu :) uwielbiam te pomadki, najbardziej karmelową tylko szkoda, że nie ma ich w sztyfcie.. :(

    OdpowiedzUsuń
  25. woow, zazdroszczę wyjazdu :) uwielbiam te pomadki, najbardziej karmelową tylko szkoda, że nie ma ich w sztyfcie.. :(

    OdpowiedzUsuń
  26. Róż wpadł mi w oko.
    Uwielbiam te wypiekane.

    OdpowiedzUsuń
  27. Również lubię balsamy do ust z Nivea ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. fakt, torebka fajna. Masełko mam malinowe;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Masełko malinowe ? Mniaaaam ! zapraszam do mnie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Masełka świetne :) Torebka też ładnie wygląda.

    Zapraszam do odwiedzin: www.kosmetycznaplaneta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. też lubię masełka z nivea:)

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość-dziękuję :).Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić,że czytam każdy napisany komentarz.

Komentarze obraźliwe lub mające na celu wyłącznie autopromocję będą od razu usuwane.Nie mam nic przeciwko linkom związanym z tematem posta(np. link do Twojej recenzji danego produktu itp),ale nie zostawiajcie proszę komentarzy w stylu "Super blog,zajrzyj do mnie"

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...