niedziela, 10 listopada 2013

Bourjois Color Boost kredka Peach on the beach


 Popularność pomadek w formie przerośniętych kredek do ust ciągle rośnie. Forma ta jest bardzo wygodna, przyjazna w aplikacji i najzwyczajniej w świecie bardzo sympatyczna. Moimi absolutnymi faworytami w tej kategorii są rewelacyjne balsamy Revlon, jakiś cza temu postanowiłam jednak dać szansę kredce Bourjois Color Boost. Producent obiecuje lekkość i wodoodporny kolor o 10-cio godzinnej trwałości. Cena regularna to około 28zł, ja kupiłam ją w promocji -40%. Ostatnio pojawiły się dwa nowe kolory, wybój odcieni jest całkiem satysfakcjonujący. Moja kredka to Peach on the beach (nazwa jest rozbrajająca, musicie przyznać :) ) czyli dość intensywny różo-koral. Pomadka ma typowo kredkowy ostry "dziubek" i wykręca się dzięki pokrętłu (jak inaczej to określić nie wiem) na dole opakowania. Zapach bardzo delikatny, przyjemny ale zupełnie neutralny. Taki szminkowo-kosmetyczny można by rzec.


Pomadka jest faktycznie leciutka, maślana i łatwo ślizga się po ustach. Po aplikacji prawie jej nie czuć (chyba wolałabym, żeby była odrobinę bardziej treściwa). Ma ładny, naturalnie wyglądający połysk. Kolor jest z jednej strony transparentny, ale z drugiej dość dobrze napigmentowany (czasami zdarza się, że te dwie cechy nie są przeciwieństwami i to jest taki właśnie ewenement).



Trwałość ok, trochę lepsza niż w przypadku większości nawilżających pomadek czy balsamów koloryzujących. Usta zostają lekko zabarwione nawet, kiedy produkt zaczyna się zjadać. Nie jest to jednak na pewno bardzo trwały, ani tym bardziej wodoodporny kosmetyk. Możliwe, że ciemniejsze odcienie spisują się pod tym względem lepiej.
 Na pochwałę zasługuje rzeczywiście lekka konystencja, niemalże jakby mieć gołe usta :). Pomadka nie wysusza, jest komfortowa w noszeniu i aplikacji. Kolor ładny i odpowiednio intensywny. Kissable Balm Stain'sów nie pobije, ale nadal jest to solidny kosmetyk. Jeżeli lubicie kredki do ust, myślę że propozycja Bourjois was nie zawiedzie. To jeden z tych produktów, które lubię mieć w torebce i w ciągu dnia dokonywać szybkich poprawek w biegu. Szkoda tylko, że napisy na opakowaniu błyskawicznie się ścierają...

32 komentarze:

  1. Ładna, ale dla mnie za jasna (niestety). Sama wybrałam czerwoną ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam za dużo czerwonych i postanowiłam wybrać coś innego dla odmiany :)

      Usuń
  2. Wygląda pięknie na ustach. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę się rozejrzeć, ostatnio mam jakąś fazę na jaśniejsze produkty do ust. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, dla fanki korali ten kolor jeszcze szczególnie atrakcyjny, zaręczam ;)

      Usuń
  4. uwielbiam takie delikatne kolorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No musze powiedzieć wygląda ładniej niż się spodziewałam.

    Chyba się skuszę :0

    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja się zastanawiam nad tą kredką ale w różowym fuksjowym kolorku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam ją kupić ale w końcu wzięłam inna :(

    OdpowiedzUsuń
  8. zastawiałam się nad zakupem tego produktu ostatnio w drogerii, ale w końcu nie wzięłam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja uwielbiam wprost te pomadki Isadory.... a jezeli chodzi o Bourjois to poluje na ta w odcieniu sliwkowym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Isadorę tylko testowałam w sklepie, ale mam pozytywne wrażenia

      Usuń
  10. mam czerwoną z tej serii, jest rewelacyjna. Dla mnie lepsza niż masełka do ust Revlona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, od masełek lepsza ale w moim odczuciu Balm Stainów nie pobiją na pewno :)

      Usuń
  11. Bardzo ładny kolor,podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Odpowiedzi
    1. On na żywo jest mniej neutralny, zdjęcia zabierają mu troszkę neonowości niestety

      Usuń
  13. Planuję kupić ten odcień podczas akcji -40% w Rossmanie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. dopisuje go do listy zakupów na promocji w rossie, chcę jeszcze porównać ją do kredek z astora :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajny kolor, szkoda, że jak byłam w Rossmanie to się za nią nie obejrzałam :<

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie ostatnio coś wzięło na produkty do ust. Tego będę musiała poszukać ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ostatnio zdecydowanie bardziej kuszą mnie kredki niż pomadki:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo Ci pasuje ten odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Oglądałam ją w sklepie i wydała mi się pomarańczowa, a teraz widzę, że nie jest taka. Pewnie kwestia światła...

    OdpowiedzUsuń
  20. piekny jasny kolor, myślę, ze bym się z nim polubiła. I bardzo twarzowo wygląda u Ciebie;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ładnie prezentuje sie na twoich ustach :) pasuje Ci ten kolor idealnie

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie bardzo lubię kredek do ust wolę błyszczyki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ładnie wygląda ta kredeczka na ustach. Do tej pory nie mam żadnej.

    OdpowiedzUsuń
  24. Tak, wygląda bardzo naturalnie na ustach ;)

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość-dziękuję :).Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić,że czytam każdy napisany komentarz.

Komentarze obraźliwe lub mające na celu wyłącznie autopromocję będą od razu usuwane.Nie mam nic przeciwko linkom związanym z tematem posta(np. link do Twojej recenzji danego produktu itp),ale nie zostawiajcie proszę komentarzy w stylu "Super blog,zajrzyj do mnie"

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...