poniedziałek, 14 marca 2011
Londyński haul + zakupy ebayowe :)
Wróciłam :)!
Jako,że do Londynu pojechałam w ramach wyjazdu koła naukowego a naszym głównym celem było zwiedzanie zaplecza Muzem Historii Naturalnej, miałam bardzo niewiele czasu na zakupy.Udało mi się jednak napaść na Bootsa i oto efekty :D
-Soap&Glory masażer do twarzy
-Too Faced Natural Eye Palette
-Tweezerman zalotka
-masełka do ust Body Shop cytryna i grejfrut
-ukochane różane Vaseline
-lakier Rimmel
-lakiery Models Own
Paletka Natural Eyes od Too Faced marzyła mi się od dawna,i w końcu mam.Dziś zrobiłam pierwszy makijaż i jestem pod wrażeniem,cienie na pewno doczekają się osobnej recenzji.
Zawitał też do mnie listonosz z zakupami z ebaya,które mimo że zamawiane w sporych odstępach czasu przyszły dziś hurtowo-nie muszę chyba mówić jaka to radocha dla lakieroholoczki mieć tyle nowych lakierów na raz ;) (razem z tymi londyńskimi to aż siedem nowych buteleczek! :D).
Od lewej: Orly Pure Porcelain,Essie Van'd go,OPI Teenage Dream,Rimmel Pop,Models Own Nude Beige,MO Black Swirl,MO Champagne
Kupiłam też oczywiście kilka drobiazgów biżuteryjnych,torebkę oraz marynarkę w Primarku :) .
2 komentarze:
Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość-dziękuję :).Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić,że czytam każdy napisany komentarz.
Komentarze obraźliwe lub mające na celu wyłącznie autopromocję będą od razu usuwane.Nie mam nic przeciwko linkom związanym z tematem posta(np. link do Twojej recenzji danego produktu itp),ale nie zostawiajcie proszę komentarzy w stylu "Super blog,zajrzyj do mnie"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
omg świetne zakupy, zazdroszczę Londynu :)
OdpowiedzUsuńBędę czekała na recenzję i swatche paletki
;*
Też byłam w Londynie i zwiedzałam Muzeum Historii Naturalnej, było świetnie :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w Polsce nie mamy takiego muzeum!