poniedziałek, 16 maja 2011

NOTD: OPI Bubble bath + mała zapowiedź


Jedyny( o dziwo!) transparentny mleczny róż w mojej kolekcji.
Kiedyś nosiłam tylko takie właśnie mleczne róże,ale odkąd jakieś 5-6 lat temu zakochałam się w wyrazistym kolorze zapomniałam o takich delikatnościach.
Jednak przypadkowe pojawienie się w mojej kolekcji Bubble bath odkurzyło dawna miłość.
Dostałam go przypadkiem w prezencie i od tej pory noszę dość często.Jest delikatny,ale widać go na paznokciach(prawdopodobnie bardziej niż można by wnioskować po zdjęciach).To taki zdrowo i czysto wyglądający róż(jeżeli pomimo mojego niezręcznego opisu wiecie o co chodzi ;) ).Pasuje do wszystkiego i czasem po prostu mam ochotę na takie "zwyczajne" paznokcie.
Krążą słuchy,że ten kolor smuży,ale ja absolutnie tego nie doświadczyłam,maluje się łatwo i przyjemnie.
Jeżeli macie jakieś ulubione kolory tego typu to bardzo chętnie się dowiem,szukam towarzystwa dla Bubble bath :)




Wrzucam jeszcze małą zapowiedź.Postanowiłam zrobić małą próbę przed testami naklejanego lakieru Sephora.Ponieważ w opakowaniu jest nadmiar plasterków wypróbowałam na dwóch pazurkach.Co dokładnie myślę o tym produkcie?Jak przebiega aplikacja?Dowiecie się niedługo,obiecuję :)


12 komentarzy:

  1. śliczny ten lakier OPI- uwielbiam takie odcienie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. ta naklejka jest bardzo fajna, jak to się trzyma?

    OdpowiedzUsuń
  3. też mam Buble Bath i jest w porządku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. boskie te kwiatuszki !!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. ale słodki lakierek :)kwiatuchy no słittt

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie wygladają te kwiatki

    OdpowiedzUsuń
  7. Kwiatki wyglądają bardzo ciekawie ;) Nie mogę się doczekać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny nudziak;) Jestem bardzo ciekawa tych naklejek z Sephory;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Naklejany lakier? Pierwszy raz o tym słyszę! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też mam czasem kaprys na siakiś taki bezpieczny różyk czy beżyk, ale zwykle po góra 3 dniach potulnie wracam do bardziej wyrazistych barw na pazurkach.
    A te Twoje kwiatuszki to już w ogóle śliczne są! Z niecierpliwością czekam na relację.

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość-dziękuję :).Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić,że czytam każdy napisany komentarz.

Komentarze obraźliwe lub mające na celu wyłącznie autopromocję będą od razu usuwane.Nie mam nic przeciwko linkom związanym z tematem posta(np. link do Twojej recenzji danego produktu itp),ale nie zostawiajcie proszę komentarzy w stylu "Super blog,zajrzyj do mnie"

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...