wtorek, 3 maja 2011

Recenzja: Maybelline Define a Lash Volume Waterproof


Dziś recenzja kolejnego tuszu Maybelline(jak już wspominałam moim zdaniem Maybelline to zdecydowany nr 1 jeżeli chodzi o tusze do rzęs).Define a Lash Volume kupiłam skuszona pozytywnymi recenzjami jednej z moich ulubionych Youtubowiczek.Nie próbowałam ani wersji zielonej, ani niewodoodpornej więc w tej kwestii nie mam porównania.

Tym razem producent obiecuje nam "zmysłową objętość bez grudek i równomierne rozprowadzenie tuszu na całej długości rzęs".
Jest to produkt z gumową szczoteczką o ostrych i dość krótkich włoskach(o tym,że włoski są ostre miałam okazję przekonać się kiedy nieuważnie wsadziłam sobie ową szczotkę do oka...ał :( ).Szczoteczka jest bardzo giętka.
Kolor wystarczająco czarny(ale mam wrażenie,że Colossal czy Lash Stilleto są bardziej czarne)konsystencja rzadka,początkowo nawet troszkę za rzadka ale po kilku tygodniach sezonowania ;) staje się w miarę ok(choć ja wolę raczej bardziej gęste tusze,dają lepsze rezultaty na moich rzęsach).



Tusz,zgodnie z tym czego spodziewałam się po szczoteczce i konsystencji ładnie rozdziela i znacząco wydłuża rzęsy.Jednak efektu pogrubienia specjalnie nie widzę.Z resztą oceńcie same:


Rzęsy wyglądają ładnie,na pewno nie można mu zarzucić że "nic nie robi" jednak bardziej odpowiada mi efekt wydłużenia I pogrubienia do uzyskania np. przy użyciu Maybelline Lash Stilleto.
Trwałość jak zwykle wzorowa,zero kruszenia się czy rozmazywania.

Dla kogo jest Maybelline Define a Lash Volume?Moim zdaniem dla tych z was,które potrzebują mocnego wydłużenia i lubią rozdzielone,nieco bardziej naturalne rzęsy.Nie żałuję zakupu,ale nie jest to mój HG wśród tuszy.

7 komentarzy:

  1. Fajna szczoteczka i ładnie wydłuża:)

    Mam prośbę, możesz mi napisać czy moje posty pokazują Ci się w aktualizacjach (pytam bo jesteś na mojej liście osób obserwujących)? Zmieniłam nazwę bloga, eksportowałam wszystkie dane i pokazuje mi tyle samo obserwatorów ile wcześniej, ale nie wiem czy nie namieszałam:P

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie niestety pokazuje mi,że blog został usunięty :(

    OdpowiedzUsuń
  3. No to narobiłam:P Muszę jakoś wszystkich powiadomić o zmianie w takim razie.

    Zapraszam na http://anonimowoopieknie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo naturalny efekt:) to się chwali wśród tuszów.
    http://www.good-for-you.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam wersję niewodoodporną. Jest naprawdę fajny, daje bardzo naturalny efekt.

    OdpowiedzUsuń
  6. a jak z jego wodoodpornością? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W basenie czy morzu nie miałam okazji testować ale starcie z łzami,śniegiem czy deszczem przetrwa bez szwanku :)

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość-dziękuję :).Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić,że czytam każdy napisany komentarz.

Komentarze obraźliwe lub mające na celu wyłącznie autopromocję będą od razu usuwane.Nie mam nic przeciwko linkom związanym z tematem posta(np. link do Twojej recenzji danego produktu itp),ale nie zostawiajcie proszę komentarzy w stylu "Super blog,zajrzyj do mnie"

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...