Mój niedawny zakup,który natychmiast stał się ulubionym wyborne ma co dzień.Szminkę Bell Glam&Sexy wypatrzyłam najpierw na stronie Bell a potem podczas zakupów w Naturze upolowałam za niecałe 12zł.W gamie kolorystycznej jest całkiem sporo kolorów do wyboru,większość z nich jest jednak dość transparentna a wszystkie bardzo połyskliwe.Producent reklamuje ją jako pomadkę-błyszczyk która daje efekt pełnych ust ,pokrytych taflą mokrego koloru.Trudno się z tym nie zgodzić.Szminka ma bardzo błyszczące i lśniące wykończenie a do tego wizualnie powiększa usta(nie ma żadnych miętowych piekących składników podrażniających usta,które mają za zadanie je powiększyć,co mnie cieszy bo na tego typu dodatki moje usta reagują różnie).
Jest napakowana drobinkami,ale na ustach nie widać ich jako nachalnego brokatu,tworzą jefnak efekt połysku.Szminka ma na prawdę "błyszczykowe" wykończenie.Jest bardzo lekka i nawilżająca,przypomina efekt jaki daje dobry balsam do ust.
Nie jest zbyt trwała,jak to zazwyczaj bywa w wypadku tego typu lekkich nawilżających szminek.Jednak łatwość jej aplikacji(spokojnie można poradzić sobie bez lusterka,szminka sunie gładko po ustach i nie zostawia smug a transparentny kolor jest bardzo wyrozumiały :) ).Jestem pewna,że Glam&Sexy przypadnie do gustu także dziewczynom,które zazwyczaj nie przepadają za szminkami.
Mój kolor to 46,czyli średni róż z fioletowymi tonami(taki pink-mauve :) ).Choć wydawałoby się,że będzie perłowy to na ustach nie daje ani perłowego ani metalicznego efektu(i bardzo dobrze!).Wygląda bardzo błyszcząco,świeżo i apetycznie.
Kolor można stopniować uzyskując nico większe nasycenie.Szminka ma śliczny malinowy zapach(przypomina mi szminkę L'oreala Shine Delice,którą uwielbiałam będąc dziewczynką,jakieś 10-11 lat temu.Prawdę mówiąc przypominają mi je także wykończeniem).Opakowanie ok,przezroczysty plastik nie jest moim szczytem marzeń,ale całkiem nieźle pasuje do błyszczącej,wesołej zawartości.Nie ma wstydu przy wyciąganiu jej z torebki na pewno.
Jestem zachwycona tą pomadką,ma bardzo ładny kolor i na prawdę powiększa usta.do tego właściwości nawilżające sprawiają,że sięgam po nią chętniej niż po balsam do ust.Brawo Bell!Na pewno skuszę się jeszcze na jakieś kolory.
bardzo ładny kolorek i świetnie prezentuje się na Twoich ustach :)
OdpowiedzUsuńświetny kolor, czegoś w podobie szukam, ale ten odcień chyba nie pasowalby do mnie... :( swoją drogą masz rewelacyjne usta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńLenko,jest kilka innych kolorów w podobnym klimacie ale nieco innym odcieniu wśród tych szminek,także polecam przetestować jak będziesz miała okazję.
Fajnie się prezentuje niczym błyszczyk
OdpowiedzUsuńjeśli lubisz takie błyszczyko-pomadki to polecam podobny produkt od Celii - super pachnie i daje bardzo ładny efekt na ustach.
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję,jak tylko wpadnie mi w ręce :D
OdpowiedzUsuń