piątek, 10 czerwca 2011

Burn testuje: Glinka marokańska Synesis


Pamiętacie śliczną paczuszkę od firmy Synesis?Przyszła pora na recenzję Glinki marokańskiej,którą otrzymałam do przetestowania.

Co mówi o glince producent?
"Glinka Marokańska Synesis to doskonała glinka mineralna, która wykazuje działanie silnie oczyszczające i wygładzające. Glinka działa niezwykle aktywnie, ponieważ zawiera idealnie skomponowane składniki pochodzenia wulkanicznego, takie jak: krzemionka, kationy sodu, magnezu, potasu i wapnia.

Glinkę Marokańską polecamy przede wszystkim do cery mieszanej, tłustej oraz trądzikowej, ponieważ doskonale usuwa sebum z powierzchni skóry, przy czym nie powoduje uczucia wysuszenia i podrażnienia. Skóra jest wyjątkowo oczyszczona, wygładzona, matowa, a cera wygląda zdrowo. Maska jest doskonała zarówno dla młodych Klientek, które mają problemy z przetłuszczającą się cerą i skłonnością do wyprysków, jak i dla dojrzałych Pań, które szukają efektu liftingu.

Glinkę Marokańską stosujemy w formie maski na twarz. Mieszamy ją w proporcji 1:1 z wodą lub połączoną z kilkoma kroplami Olejku do masażu twarzy, dekoltu i biustu Synesis z 8 aktywnymi składnikami.

Glinka Marokańska Synesis stanowi także doskonałą alternatywę dla demakijażu mleczkiem. Można nią także wykonać wyjątkowo delikatny, a jednocześnie skuteczny peeling."


Glinkę kupujemy w postaci miałkiego,jasnobrązowego proszku pozbawionego zapachu.Muszę przyznać,że bardzo odpowiada mi fakt,iż maseczkę miesza się z wodą samodzielnie.Za każdym razem można przygotować świeżą porcję,a reszta kosmetyku nie wysycha i jest łatwa do przechowywania.Można też wzbogacić maseczkę ulubionym olejkiem czy hydrolatem.Wcześniej miałam do czynienia z nieco podobnym produktem a mianowicie Ziemią wulkaniczną Lavertu i ona niestety dość szybko wysychała w opakowaniu i nie dało się doprowadzić jej potem do stanu używalności.

Przygotowanie nie stwarza żadnych problemów,wystarczy mała miseczka,łyżka i odrobina wody mineralnej.Na wykonanie maseczki do nałożenia na twarz i szyję,dość grubą warstwą,potrzeba 1-2 łyżeczek proszku.W związku z tym myślę,ze opakowanie 40g starczy na jakieś 5-6 aplikacji co biorąc pod uwagę cenę (10zł) wypada na prawdę korzystnie.
Po połączeniu z wodą mieszamy aż do uzyskania gładkiej,niezbyt rzadkiej papki nakładamy na facjatę i...już :)


Oczywiście w takim błotku na twarzy nie wyglądamy przesadnie pociągająco ;),ale zapewniam,że dla efektów warto się poświęcić.


Optymalnym czasem trzymania glinki na twarzy wydaje się być 15min.Raz potrzymałam 30 min,to było troszkę za długo i skóra zbuntowała się co spowodowało zaczerwienienie.Należy pamiętać o zraszaniu twarzy wodą termalną czy hydrolatem,aby nie dopuścić do wyschnięcia produktu bo wtedy(jak większość maseczek glinowych) działa on mniej efektywnie.

Efekty są na prawdę widoczne.Skóra po zastosowaniu glinki marokańskiej jest rozjaśniona,matowa a pory zwężone.to zdecydowanie jedna z najlepszych glinkowych maseczek,jakie znam.


Jeżeli lubicie naturalne maseczki,po których nałożeniu widać natychmiastowe efekty to zdecydowanie polecam Glinkę marokańską Synesis!


6 komentarzy:

  1. Ze mnie jest leniwiec i nie lubie tego typu produktow.Glinki tak ale juz gotowe i raczej nie kazda bo niestety niezbyt dobrze mi sluza...

    OdpowiedzUsuń
  2. kurcze slyszalam , ze ta glinka jest swietna ;-) chyba bede musiala sie skusic.

    OdpowiedzUsuń
  3. To fakt,podejrzewam że tego typu mocno działająca glinka nie dla każdego niestety.Ja jednak przepadam za nimi a babranie się mi nie przeszkadza ;)

    Ooliskaa,polecam zdecydowanie!

    OdpowiedzUsuń
  4. wolę glinki w tubie, bo mieszanie z moją zręcznością kończy się ubrudzeniem caaałej łazienki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda świetnie, a co najważniejsze, jest to naturalny kosmetyk (bo po co faszerować się chemią?). Moim postanowieniem wakacyjnym jest przerzucenie się na bardziej naturalne kosmetyki, dlatego ta maseczka byłaby idealna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeczytałam już masę recenzji na temat tej glinki i muszę ją mieć :)

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość-dziękuję :).Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić,że czytam każdy napisany komentarz.

Komentarze obraźliwe lub mające na celu wyłącznie autopromocję będą od razu usuwane.Nie mam nic przeciwko linkom związanym z tematem posta(np. link do Twojej recenzji danego produktu itp),ale nie zostawiajcie proszę komentarzy w stylu "Super blog,zajrzyj do mnie"

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...