Dolce Vita Fushia ( o wykończeniu F czyli frost),który otrzymałam w paczce od Paatal.pl to mój pierwszy lakier Borghese.
Kolor to piękna,intensywna fuksja z różowo-fioletowymi drobinkami,w bardzo letnim klimacie,idealny na stopy(choć nie jestem zwolenniczką dzielenia lakierów,lub czegokolwiek na odpowiednie do noszenia tą czy inną porą roku to Dolce Vita Fushia aż prosi się o delikatne sandałki do kompletu :)).
Jestem też bardzo zadowolona z jakości lakieru,pochlebne opinie na temat Borghese okazały się mieć solidne podstawy.Pędzelek jest szeroki i wygodny,konsystencja kosmetyku taka jak trzeba.Po 2 warstwach kolor jest nasycony i głęboki.Formuła na prawdę szybkoschnąca,co się bardzo chwali(są dwie rzeczy,które dyskwalifikują w moich oczach lakier a długi czas schnięcia to jedna z nich).
Poniżej porównanie Borghese Dolce Vita Fushia z jednym z moich najukochańszych kolorów a mianowicie OPI Kinky in Helsinki.Jak widać to dwa zupełnie rożne kolory,mimo że na początku byłam przekonana,że są bardzo blisko.Kinky in Helskinki jest jednak ciemniejszą magentą o mniej połyskliwym wykończeniu i nieco bardziej stonowaną w wyrazie.
Lakier Borghese to wesoły,wakacyjny kolor a za razem świetnej jakości produkt.
Warto go mieć,jeżeli lubicie różowe i "okołoróżowe" :) lakiery.Można go kupić TU a co najlepsze kosztuje tylko 2,5zł!
No ładny kolorek, odróżnia się :)
OdpowiedzUsuńładny kolor :) ale opik ładniejszy ;)
OdpowiedzUsuńopi bardziej mi sie podoba :D
OdpowiedzUsuńOpi lepszy ale te kolory już mi się znudzily :)
OdpowiedzUsuńTeż wolę,e Opika,ale Borghese na prawdę bardzo ładny,szczególnie na żywo.
OdpowiedzUsuńdla mnie za różowo :) ale warto wypróbować inne kolory skoro z zasychaniem nie ma kłopotu.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek:)
OdpowiedzUsuń