Do tej pory nie miałam (poza kilkoma wyjątkami) rewelacyjnych doświadczeń z lakierami marki Wibo.Ponieważ jednak blog jest wspaniałą wymówką do kupowania czegokolwiek nowego ;), postanowiłam wrzucić do koszyczka lakier Wibo z nowej różanej serii.Zdecydowałam się na nr 8 czyli pastelowy,budyniowy,ciepły róż z brzoskwiniowymi nutami i o kremowym wykończeniu.Buteleczka tak kiczowato słodka,że aż mi się podoba.Przypomina trochę coś,co można znaleźć w zestawie kosmetyków dla kilkulatki.
Okazało się,że w środku znajduje się na prawdę niezłej jakości lakier w niczym nie przypominający zabawkowego kosmetyku dla dziewczynek(na szczęście!).
Pędzelek jest raczej cienki,średniej długości.Wolę szersze,ale tym również można bez problemu pomalować paznokcie.Szybko schnie,dobrze kryje po 2 warstwach i nie ma większych kłopotów ze smugami,o co w przypadku pasteli nietrudno.
Po wyschnięciu dosć intensywnie i ładnie pachnie różami.Muszę przyznać,że podoba mi się pomysł pachnących lakierów,zawsze to dodatkowy drobiazg,który umila życie :)
Z początku obawiałam się,że jest bardzo podobny do Orly Pixie Stix,okazało się jednak że to zupełnie inne kolory.
W kolekcji różanej Wibo znajdziecie jeszcze 4 inne kolory lakierów,wszystkie pachnące i ogólnie rzecz biorąc w różowej tonacji.Za kilka złotych jak najbardziej polecam,chociażby dla samej cudownie przesłodzonej buteleczki ;).
przepiękny kolor, muszę go kupic ;O
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńKurcze fajna ta różna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńAle oczywiście nie mam do niej dostępu :/
prześliczny ten lakierek z wibo ;) na pewno kupię! ;D
OdpowiedzUsuńWidziałam już gdzieś zdjęcia tych buteleczek i myślałam, że to tylko taki bajer z tą buteleczką a w środku nic ciekawego.. Pomyliłam się! Jak zobaczyłam go u Ciebie to zamarzyłam o nim :)
OdpowiedzUsuńŚliczna buteleczka i kolor :) chyba przejdę się do Ross, żeby mieć choć jedną rzecz z limitki :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglada na paznokciach:)
OdpowiedzUsuńteż go mam. Na początku przeraziła mnie ta kiczowata buteleczka, poza tym nie używałam nigdy tych lakierów z obawy, że odpryskują i są byle jakie.. jednak spróbowałam i nie żałuję, kolorek jest super
OdpowiedzUsuńskuszę się na niego dla samego opakowania i zapachu ;)
OdpowiedzUsuńnie widziałąm go u mnei w rossmanie :|
OdpowiedzUsuńale może został wykupiony albo cos :P
Też się skusiłam, choć akurat na inny kolor. Zaskoczyła mnie jakość, podobnie jak ciebie.
OdpowiedzUsuńCo prawda lakiery wibo zawsze się u mnie sprawdzają, ale stylistyka tej kolekcji rzeczywiście trąci kiczem i nie wiedziałam, czego się spodziewać :)
oglądałam te lakiery i miałam nawet 1 w koszyku ale ostatecznie zrezygnowałam, bo nie przepadam za różem
OdpowiedzUsuńooo a ile kosztuje ten lakier..jeszcze nie widziałam ich w rossmanie u mnie ...
OdpowiedzUsuńMuszę kupić któryś z tych lakierów :)
OdpowiedzUsuńmaggie. u mnie co jakiś czas uzupełniają tą limitowankę,także zaglądaj do Rossmanna i może uda Ci się upolować
OdpowiedzUsuńSweetPerelka w promocji kosztuje jakieś 5-6zł jeżeli dobrze pamiętam
Cieszę się,że wam się spodobał:).Jestem na prawdę pozytywnie zaskoczona jego jakością.
pięny ten kolorek, bardzo ladnie wyglada na pazurkach ;D chyba sie z nim zaprzyjaznie
OdpowiedzUsuńWłaśnie takiego, jasnego różu u mnie brakuje, muszę się bliżej przyjrzeć tym lakierom :)
OdpowiedzUsuńMam go, muszę go w końcu wypróbować, bo ciekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię zapach róż, (może to dlatego, że mam na nazwisko Różycka:D) i bardzo mnie ten lakier zaciekawił, ile kosztował ?;>
OdpowiedzUsuńTo już wiem ze ten lakier będzie mój szukałam takiego koloru
OdpowiedzUsuńbardzo ładny, delikatny kolorek. ja mam z tej serii pomarańcz i nie widziałam twojego lakieru, jak przeglądałam szafę wibo...
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o lakierach różanych z Wibo i chyba będę musiała w końcu wypróbować!:) ale może nie koniecznie ten kolor
OdpowiedzUsuń