piątek, 15 lipca 2011

Zakupy kosmetyczne i NOTD MIYO Baby Blue


W drodze powrotnej z dziekanatu (dziękuję za trzymanie kciuków,jestem już oficjalnie licencjonowaną biolożką i wreszcie mogę się wreszcie cieszyć wakacjami...no przynajmniej do czasu wrześniowych nerwów związanych z rekrutacją ;) ) wybrałam się na małe kosmetyczne zakupy,odwiedziłam kilka miejsc.
Z radością zauważyłam,że otworzyli nową Biedronkę obok Superpharmu i Rossmanna i jeszcze innej drogerii w rynku,wreszcie więc mam jeden z tych sklepów "po drodze".Skorzystałam więc z okazji i zaopatrzyłam się w kilka biedronkowych produktów do pielęgnacji.
Taka kombinacja drogerii i sklepów jeden obok drugiego to prawdziwy kosmetykoholiczy raj :)

-Regenerujący balsam do ciała

-Micelarny żel do demakijażu twarzy i oczu

-Krem do rąk ochronny (już wypróbowany,pierwsze wrażenia bardzo pozytywne szczególnie biorąc pod uwagę,że krem ten kosztuje 1,79zł)

-Fructis Volume Restructure odżywka i szampon(na fali testowania produktów do włosów dodających objętości)

-wielka butla Biosilk Silk Filler,doczekałam się wreszcie na kolejną promocję

-La Roche Posay Hydreane Legere .Chciałam kupić mój ulubiony Avene Hydrance tym razem na lato w wersji lżejszej.Niestety jednak nie był on w promocji a cena ponad 70zł jest zaporowa.LRP jest prawie połowę tańszy.Na KWC ma średnie recenzję,ale jak zauważyłam skład się zmienił od czasu dodania do katalogu jest to już nieco inny produkt.

-przyszedł też zamówiony na ebayu China Glaze flip Flop Fantasy czyli koralowy neon!

Dajcie znać na jakie recenzje chciałyście zobaczyć w pierwszej kolejności.


NOTD z przed kilku dni:




Skusiłam się na lakier MIYO w celach testowych.Jest to kolejna po My Secret marka-córka Pierre Rene.Lakiery kosztują trochę ponad 5zł i są dostępne w (jeżeli mnie pamięć nie myli) kilkunastu kolorach.Wybrałam kolor Baby blue,który jednak jak dla mnie ma trochę za dużo lawendowo-filoetowych tonów.Wolałabym klasyczny,pastelowy kolor w stylu OPI What's with the Cattitiude.
Jakościowo ok,ale bez rewelacji.Jest troszkę problemu z aplikacją,jak na pastelowy lakier przystało(ale na szczęście ładnie kryje i nie smuży).Trochę niewygodny pędzelek.
Myślę jednak,że jeżeli spodoba wam się jakiś kolor to za te 5-6zł można kupić.

38 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa jak się będzie u Ciebie sprawdzał ten balsam do ciała z bebeauty, koniecznie daj znać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię lakiery MIYO, byłam bardzo pozytywnie zaskoczona stosunkiem ceny do jakości: zielony "lemon" wytrzymał mi na paznokciach 5 dni bez topu ani bazy (:
    No i te kolory!

    OdpowiedzUsuń
  3. Z Biedronki polecam peeling oraz krem do stóp! Rewelacja, za Biedronkową cenę (4zł!).

    OdpowiedzUsuń
  4. Zielony krem do rąk jest świetny :D Od siebie polecam też różowy (ale w środku niebieski ;)) peeling do twarzy! Ma bardzo delikatne drobinki, świetnie oczyszcza :D (rany, to brzmi jak reklama :P)

    OdpowiedzUsuń
  5. Redhead,miałam je nawet w rękach ale jakoś nie mogłam sobie przypomnieć co dziewczyny pisały na ich temat.
    Skoro polecasz to następnym razem na pewno się skuszę.

    Szkoda tylko,że w Biedronce nie można płacić kartą :(

    OdpowiedzUsuń
  6. ładny lakier MIYO, ale mam już dużo takich w swojej kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Burn, ja za redhaed poelcam:) a co do karty, to i lepiej, bo nie robię WIELKICH zakupów przez to:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny kolor tego lakieru! Taki blady Smerf :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam to nieszczęście, że Biedronki nie mam pod noskiem :( Więc muszę pocieszyć się angielskimi Bootsami, Superdrugami ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa jestem tego balsamu z biedronki. Miałam kupić ale mam jeszcze jakieś kremidła do ciała więc zapasów robić nie będę. Kupiłam jedynie serum do rąk z tej serii i jestem bardzo zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  11. aaa ten CHG to moje marzenie!!!! cudo=)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja dziś kupiłam lakier z miyo o pojemności 7ml za 2,99; seria mini drops, więc nazwa sugerowałaby wersję "mini" ... a teraz patrzę u Ciebie, że "normalny" wymiar lakieru ma 8ml ... hmmmm to te mini nie wiele mniejsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. To faktycznie takie mini-nie-mini ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Gtatuluję pani biolog :)
    Ojej, nie widziałam nigdy tego kremu do rąk, w moich Biedronkach go nie ma :(
    Ale świetny i nie wiele droższy jest krem z Carrefoura, bodajże 1,80,-.
    I mogę zapytać, ile kosztował Biosilk?

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratulacje =]

    Mi się nie udało dostać MIYO =[ Czekam na recenzję balsamu regeneracyjnego z Biedronki =] żel micelarny jak dla mnie jest KWC =]

    OdpowiedzUsuń
  16. Temptation-dziękuję :).Biosilk kosztował 34,29zł w Superpharmie

    OdpowiedzUsuń
  17. ja czekam na recenzje biedronkowych cudeniek:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też mam ten lakier z MIYO "baby blue", świetny jest.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja też już widziałam tą nową Biedronę :D
    Fajne zakupy, ciekawi mnie China Glaze, świetny kolor!
    Gdzie można kupić te lakiery MIYO? Bardzo ładny ma kolor.

    OdpowiedzUsuń
  20. Paramore,w Feniksie na dole jest szafa.
    Właśnie maluję pazury CG,to neon nad neonami!Boski jest :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja nigdzie na MIYO nie mogę trafić :(

    OdpowiedzUsuń
  22. Zajrzę tam koniecznie, dzięki :)

    Twój blog został wyróżniony przeze mnie nagrodą One Lovely Blog Award :)
    Zapraszam do zabawy, szczegóły u mnie - http://moody-gingers-stuff.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  23. Zostałaś nominowana do One Lovely Blog Award na moim blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wow! lakier cudeńko, pięknie wygląda na pazurkach :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Twój blog został u mnie na blogu nominowany do nagrody One Lovely Blog Award :) ---> http://milkshakedreams.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  26. Biedronka robi szał. :)
    Śliczny lakier. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Używałam tego szmponu z garniera i jestem przeszczęśliwa że wkońcu się skończył :) Kompletnie mi nie odpowiadał, nie jest idealny dla moich włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Dziękuję za wyróżnienia!Niedługo zabiorę się za tego taga.

    OdpowiedzUsuń
  29. Twój blog został wyróżniony przeze mnie nagrodą One Lovely Blog Award , szczegóły u mnie
    http://inviernobeauty.blogspot.com/
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. sliczny kolor lakieru!
    u mnie wstawili w miescie szafę miyo i przepadlam! kupilam lakier drops (taki mniejszy, 2,99) w kolorze oranzu i jestem mega zadowolona, za ta cenę jak najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Zostałaś nominowana do "One lovely blog award"

    Szczegóły tutaj;
    naomi-bloguje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. Zostałaś nagrodzona One Lovely Blog Award - http://kathy-po-godzinach.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html Zapraszam do zabawy. :)

    OdpowiedzUsuń
  33. W Biedronce można dorwać naprawdę dobre kosmetyki. Tak samo w Lidlu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. ciekawa jestem szamponu i odżywki. śliczny ten niebieski lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nominowałam Cię do udziału w zabawie - http://independentwoman92.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html - tu więcej szczegółów:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ten błękitny jest śliczny, mimo iż ostatnio zakupiłam niebieski z Safari to ciągnie mie do bladego błękitu ;).

    OdpowiedzUsuń
  37. Biedronkowy żel zupełnie nie sprawdza się w demakijażu oczu :/

    OdpowiedzUsuń
  38. Mam ten krem do rąk i powiem, że jest niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość-dziękuję :).Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić,że czytam każdy napisany komentarz.

Komentarze obraźliwe lub mające na celu wyłącznie autopromocję będą od razu usuwane.Nie mam nic przeciwko linkom związanym z tematem posta(np. link do Twojej recenzji danego produktu itp),ale nie zostawiajcie proszę komentarzy w stylu "Super blog,zajrzyj do mnie"

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...