Określiłabym ten lakier jako metaliczny nude z domieszką miedzi-różowego złota. Delikatny kolor, który bardzo zyskuje po nałożeniu trzech warstw. Wiecie, że nie lubię nakładać trzech warstw, ale cielakom i nudziakom (a tak Buy Me A Cameo traktuję) jestem to w stanie wybaczyć. Po dwóch warstwach dobrze kryje, ale dopiero przy trzeciej nabiera prawdziwie metalicznego wykończenia. Trzeba jednak obchodzić się z nim z uwagą, przyda się baza wyrównująca płytkę lub/i polerka bo tego typu wykończenia podkreślają nierówności.
Chciałabym też przypomnieć, że do 19 września w Superpharmie obowiązuje rabat 25% na lakiery do paznokci, w tym na moje ukochane Essie. Oczywiście skusiłam się na dwa (i coś czuje, że na dwóch się nie skończy :)). Do kolekcji dołączyły Luxedo, czyli wampowaty bardzo ciemny fiolet oraz brudny róż Eternal Optymist. Mam jeszcze ochotę na czerwienie (uwierzycie, że w chwili obecnej nie mam żadnej prawdziwej czerwieni?! ) oraz Waltz, Not Just A Pretty Face oraz jesienne fiolety w stylu Merino Cool czy Smokin Hot. Prawdę mówiąc straciłam jakąkolwiek ochotę na kupowanie lakierów innych niż Essie. Szczególnie po ostatniej wpadce z Kobo.
Średnio podoba mi się ten kolor. Niby metaliczny, a dla mnie taki za perłowy :)
OdpowiedzUsuńNowe nabytki fajne!
On jest dość mało fotogeniczny, zaręczam, że na żywo wygląda dużo fajniej :)
UsuńMi się podoba, bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńMaju a trzeba mieć kartę Lifestyle do kupna lakierów czy nie?
OdpowiedzUsuńW sensie tych Essie po promocyjnej cenie, bo nie napisałam dokładnie :)
UsuńNie :). Tym razem to promocja bez żadnych kuponów i kart :)
Usuńten kolor akurat mi się nie podoba bo nie lubię takich perłowych ale te dwa poniżej są śliczne :)
OdpowiedzUsuńJa trochę nie lubię takich perłowych bo widać smugi, ale kolor fajny :)
OdpowiedzUsuńKolor mi się nie podoba niestety :(
OdpowiedzUsuńKolor nie w moim typie - nie lubię perłowych :)
OdpowiedzUsuńTak średnio mi sie podoba ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńKochana poproszę szybką recenzję tego essiaka brudno rozowego to polece go kupic ;p ten dziesiejszy mi sie nie podoba, kojarzy mi sie z dziecinstwem kiedy moja babcia malowała takim lakierem puste muszelki po ślimakach ;p
OdpowiedzUsuńJestem z niego zadowolona :). Postaram się niedługo wrzucić swatche
Usuńładny kolor, chociaż ja wolę bardziej matowe wykończenia, może dlatego, że ja zapewne narobiłabym tym lakierem pełno smug i byłoby więcej problemów niż pożytku ;]
OdpowiedzUsuńobserwuję ;> www.enchanting-lady.blogspot.com
Nie lubię takich lakierów. Jeszcze na dłoniach u mojej mamy wyglądają przyzwoicie, ale u mnie groteskowo
OdpowiedzUsuńostatnio perła mnie w ogóle nie zachwyca, niestety. masz ładną płytkę
OdpowiedzUsuńU Ciebie wygląda super, ale na mojej płytce to nie byłoby rewelacji, choć lakier bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńKolor i wykończenie zupełnie nie w moim stylu, ale u Ciebie wygląda ślicznie:)
OdpowiedzUsuńtakiego wykończenia to ja szczerze nie lubię ;)
OdpowiedzUsuńosobiście nie lubię wykończeń metalicznych ;) wolę kremówki :)
OdpowiedzUsuńTotalnie nie moj kolor... :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową notkę :)
Klaudia.