Rozgrzewający zapach orzechów (wyraźnie czuję orzechy włoskie), brązowego cukru i przypraw korzennych z przewagą cynamonu i anyżu. Bardzo jesienny i bardzo "przytulny". Miałam wcześniej świeczkę Warm Spice, ale wosk pachnie zdecydowanie intensywniej.
Warm Spice to raczej słodki zapach ciasta niż kręcących w nosie przypraw.Pycha!
Nic tylko zapalić wosk, zakopać się pod kołdrą z ulubioną herbatą, domowymi konfiturami i wciągającą książką :)
Produkty Yankee Candle dostępne są w sklepie Candle Room.
Mój ulubiony zapach :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę go kupić - tak jak napisałaś idealny na jesienne wieczory :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze sprawiam sobie cynamonowe zapachy na zimowe wieczorki:)
OdpowiedzUsuńA gdzie kupujecie woski YC?
OdpowiedzUsuńlubię takie zapachy ;)
OdpowiedzUsuńTak mi się właśnie przypomniał tag, który jakiś czas temu królował na niemieckojęzycznych blogach, a mianowicie "we love tea". Blogerki pokazywały swoje kolekcje herbat, pisały o swoich ulubionych rodzajach i smakach, pokazywały swoje pudełka na herbatę. Sama wtedy poznałam parę nowych herbat, które kupuję namiętnie do dziś :) Myślę, że to ciekawy pomysł na jesienny tag. Co polskie blogerki na to? tu przykład: http://www.coralandmauve.at/2012/01/blogparade-we-love-tea.html
OdpowiedzUsuńoj ja bym wybrała inny zapach ale zainteresowałaś mnie tą firmą.gdzie mogę nabyć cudeńko?
OdpowiedzUsuńściskam mocno
będzie mi bardzo miło, jeśli znajdziesz odrobinkę czas i zagościsz u mnie :*
Zamówiłam go wczoraj i już się nie mogę doczekać aż do mnie dotrze :)
OdpowiedzUsuńKupiłam go niedawno i paliłam w piątek i sobotę wieczorem! :) Niesamowite jak taki maleńki kawałek (wrzucałam może 1/5 kostki) może intensywnie pachnąć! To mój pierwszy wosk, ale sądzę, że polubię się z taką formą jesiennej "inhalacji" ;))
OdpowiedzUsuńPolecany przez Ciebie wcześniej Cranberry Chutney również kupiłam! :)
Jak kiedyś w końcu kupię te woski, to na pewno zamówię też ten zapach :)
OdpowiedzUsuńbrrrr.... cynamon mnie odrzuca :( ale inne wyglądają ciekawie :D
OdpowiedzUsuńja zamówiłam ostatnio ciasto kajmakowe i brzoskwinie z mango.
OdpowiedzUsuńCiasto kajmakowe troszkę odrzuca, ma mega intensywny zapach. Wzięłam je dlatego,że ma w sobie połączenie cynamonu,orzechy itd. Nie zbyt ciekawe.
Natomiast mango&brzoskwinia salsa ♥
Pozdrawiam i zapraszam
http://cherrylassie.blogspot.co.uk/
Zapach musi być piękny :)
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachy :) Czytałam na wielu blogach o tych woskach i świecach.
OdpowiedzUsuńWąchałam go kilka razy, gdy był w promocji, ale zawsze przypominał mi coś sztucznego i w końcu się nie zdecydowałam. W tym miesiącu może skuszę się na wiśnie, bo pachnie realistycznie i nie jest to typowo kuchenny zapach.
OdpowiedzUsuńMuszę się w taki zapach zaopatrzyć na jesień i zimę. Mrrrr, aż mi przyjemnie na samą myśl o nim :)
OdpowiedzUsuńJeden z na prawde ładnie pachnacych w tej kolekcji ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową notkę :)
Klaudia.