Od dawna miałam ochotę poeksperymentować z ich asortymentem,kiedy więc pojawiła się okazja przetestowania nie zastanawiałam się długo i wybrałam paletkę 26 kolorów z różami i cieniami do powiek.Taki zestaw kosztuje aktualnie w promocji 14,96$ (cena regularna to 19,95$).
Opakowanie jest proste,zrobione z czarnego plasitku.Całość robi przyjemne wrażenie,nie wygląda zbyt "tanio",jest solidna i nie rozpada się po pierwszym użyciu.Paleta jest dość płaska,zajmuje więc niewiele miejsca (przechowuję ją wygodnie na stosiku razem z paletkami MAC).
Wewnątrz znajduje się 21 cieni o różnorodnym wykończeniu (od metalicznych,przez frosty aż po satyny i maty) oraz 5 róży do policzków.Kolory utrzymane są zdecydowanie w ciepłej tonacji,poza kilkoma wyjątkami znajdziemy tu w zasadzie same kolory neutralne,idealne "codzienniaki".
Bardzo podobają mi się ciepłe odcienie w tej palecie,to zdecydowanie moja para kaloszy.
Jeżeli chodzi o pigmentację i jakość to cienie sporo się od siebie różnią (co widać na zdjęciach poniżej).Te metaliczne są pięknie napigmentowane,natomiast maty dość suche.Ze wszystkimi kolorami współpracuje mi się całkiem sprawnie,chociaż wspomniane maty często wyglądają na oku mało wyraziście.Większość kolorów łatwo się blenduje a ich trwałość (na bazie) jest absolutnie bez zarzutu.
Róże do policzków są na prawdę bardzo fajne.Wszystkie (może oprócz pierwszego,bardzo jasnego) są widoczne na policzkach,kolory wbrew pozorom bardzo twarzowe.
Jestem z tej palety bardzo zadowolona.Kolory są różnorodne (mamy tu zarówno brązy i złota,jak i róże,fiolety,śliwki,taupe i brzoskwnie),spokojnie wykonamy z ich użyciem dużo różnych makijaży na codzień.Dodatkowo da się też wyczarować nieco bardziej wieczorowe oko.Róże dopełniają całości.
Czego mi tu brakuje?Przydałby się wśród cieni klasyczny matowy czarny i 1-2 kolory do rozświetlenia łuku brwiowego.
Nie są to oczywiście kosmetyki jakości MAC czy Estee Lauder i nie ma co spodziewać się maślanej konsystencji.Za te 15 czy nawet 20$ otrzymujemy jednak bardzo przyzwoite i solidne produkty.Mają odpowiednią pigmentację by pracowało się z nimi przyjemnie i w większości przypadków bezproblemowo.
Myślę,że taka paletka bhcosmetics może przydać się wielu z was.Zarówno tym,które malują się rzadko (bo znajduje się w niej praktycznie wszystko,czego potrzeba) jak i tym które lubią mieć różnorodność kolorów do eksperymentowania.Jednocześnie wszystkie kolory są "wearable"(Języku Polski,czemuś taki ubogi w kosmetyczne określenia?)więc raczej nie będzie leżeć odłogiem,nawet jeżeli lubicie bardziej delikatne makijaże.
Ocena: 5
ja mam tę czystą bezfirmową i jestem bardzo zadowolona - zarówno z 26 i 28 palette. Fajne bardzo kolory i przyzwoita jakość :)
OdpowiedzUsuńkilka ładnych, perłowych cieni wypatrzyłam :) fajna paletka :)
OdpowiedzUsuńPaletka bardzo fajna,ale ja takiej dużej nie potrzebuje.
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorki:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory ma ta paleta.
OdpowiedzUsuńale mega paletka..śliczne neutralne kolory...a niech Ci długo służy hehe :)
OdpowiedzUsuńIle kolorow :-D
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńAle te róże są ładne :) Ogólnie paletka w moim guście ;)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńHmm, a ja nie przepadam za tymi paletami ;) Mam jedną i jedynie do malowania twarzy czy ciała używam ;)
OdpowiedzUsuńNiby fajna paleta, ale jakoś mi nie podchodzą, wolę sama zbierać i komponować, ale jak ktoś lubi to czemu nie.
OdpowiedzUsuńŁadnie kolory, w sam raz do makijaży dziennych :) Mam paletę 120 cieni i generalnie nie wiem co ja z nią zrobię, nawet 1/3 zawartości nie będę w stanie zużyć ;)
OdpowiedzUsuńja też - takie papuzie kolory ;/
Usuńzdecydowanie moje kolorki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zestawienie kolorystyczne. Paleta stworzona dla wielu osób :)
OdpowiedzUsuńprzepiekne !! :) super< 3
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa paletka. Brązy, fiolety, moje ulubione kolorki, muszę pomyśleć o zakupie. Szkoda, że maty słabo napigmentowane, bo zazwyczaj ich używam.
OdpowiedzUsuń