Oldie but goodie.Tonik Nivea z serii do młodej cery znam od początku,kiedy pojawił się na rynku.W międzyczasie 2 czy 3 razy zmieniło się opakowanie (tak nawiasem mówiąc,obecne jest najmniej ciekawe a najfajniejsze było pierwsze z atomizerem.Tonik w atomizerze to świetna sprawa!) ale sama zawartość pozostaje bez zmian co bardzo mi odpowiada.Od toniku nie wymagam wiele,ma odświeżać,być bezakloholowy i najlepiej ładnie pachnieć.Do tego liczy się cena (nie ma potrzeby wydawać na tonik więcej niż powiedzmy 20zł,zdecydowanie lepiej zainwestować pieniądze w krem).
Tonik Nivea Pure Effect jest niedrogi (10,49zł w Rossmannie jeżeli mnie pamięć nie myli),przyjemnie odświeża i prześlicznie pachnie.Podoba mi się też kolor butelki,jest w niej coś przyjemnie morskiego :)
Lubię i będę wracać dalej,chyba jest to mój najczęściej kupowany ulubieniec w kategorii toników.To moja n-ta butelka i nie jest to żadna kosmetyczna nowość,ale znów przypomniało mi się dla czego go lubię i postanowiłam się z wami tym podzielić.
Ocena:5-(minus za obecną butelkę,wolałam poprzednie)
właśnie zastanawiam nad kupnem fajnego toniku...
OdpowiedzUsuńMiałam żel oczyszczający z tej serii i mnie uczulił, twarz mnie dziwnie po nim szczypała. Więc żelu nie polecam. Nie wiem jak by było z tym tonikiem..
OdpowiedzUsuńTonik jest dość łagodny,ale z drugiej strony żel też znam i dość lubię,nie podrażnił mnie.
UsuńTeż bardzo lubię ten tonik. Nie podrażnia, spełnia swoją funkcję :) Skończyłam już 3 opakowanie :)
OdpowiedzUsuńFajnie,że nie tylko mnie on odpowiada :)
UsuńTego toniku akurat nie stosowałam, ale skoro polecasz, to chyba trzeba będzie kiedyś to zmienić ;) Bardzo lubię zapachy kosmetyków Nivea, więc chyba ten również przypadł by mi do gustu. Najważniejsze, że jest bezalkoholowy.
OdpowiedzUsuńJeżeli lubisz zapach Nivea to powinnaś go bardzo polubić :)
UsuńNo proszę :) Ja zwykle "serie dla nastolatek" omijam szerokim łukiem, głownie ze względu na alkohol na czele w składzie. Dzięki za zwrócenie uwagi na ten produkt. Teraz pewnie będę częściej przeglądać kosmetyki dla nastolatek :)
OdpowiedzUsuńCzasem zdarzają się na prawdę fajne kosmetyki na tej półce,polecam trochę poszperać :)
UsuńWłaśnie meczę cudo z Biedronki, wcześniej używałam z Lirena i też był dobry. A tego jeszcze nie miałam, ale wszystko przede mną. Myślę nad Garnierem.
OdpowiedzUsuńLubię tonik Garniera zielony.Ślicznie pachnie i wywiązuje się ze swoich zadań
UsuńWłaśnie mój tonik jest na wykończeniu, więc kto wie - może sięgnę po ten :)
OdpowiedzUsuń