Same się o to prosiłyście :). Oto inglotowa aktualizacja. Trochę mi przybyło, trochę cieni poszło w świat. Niektóre już wcześniej swatchowałam, ale jako, że tego typu zdjęć nigdy za dużo postanowiłam zeswatchować je ponownie.
351M to matowy rozświetlacz łuku briwiowego w typie MAC Vanilla, ale nieco jaśniejszy
330M wpadł w moje ręce przypadkiem (dostałam ten wkłąd zamiast innego, przez pomyłkę) ,ale podoba mi się. Cielisty kolor z odrobiną moreli.
342M chłodny średni brąz
357 orzechowy średni brąz
327 ciepły ciemny brąz
395P mocno perłowy beż połyskujący na platynowo. Świetny do wewnętrznego kącika. Podobny dp MAC Nylon (ale lubię go o dziwo bardziej od Nylona)
118AMC złocisty beż
402P brąz typu taupe, cieplesza wersja Satin Taupe MAC
409P ciepły, metaliczny brąz
329M bardzo ciemny ciepły brąz
341P metaliczny róż złamany beżem (w klimacie Naked Lunch MAC)
119AMC żółte złoto złamane beżem i odrobiną brzoskwini
368 matowy morelowy
412P pomarańczowy opalizujący na złoto
407P koral opalizujący na złoto-pomarańczowo
335P bardzo ciepły miedziany pomarańczowy
121AMC połyskujący miedziany brąz, bardziej miedziana wersja MAC Star Violet
452P metaliczne śliwkowe bordo, w klimacie MAC Cranberry
423P śliwkowy brąz przypomina mi MAC Twinks, ale z większą ilością fioletu
462DS brudny fioletowo-różowy odcień ze sporą dawką brązu
399P metaliczny wrzosowy złamany różem
358M fiolet z szerością i brązem
420P słynny metaliczny fiolet ze sporą dawką szarości
434P ciemniejsza wersja 420P, grafitowa szarość z fioletem
345P matowa mięta
101AMC połyskująca, pastelowa mięta
419P metaliczna oliwka
414P metaliczna, opalizująca ciemna zieleń
128AMC ciepły opalizujący fiolet
612 morelowy beż
312 morelowy koral
112AMC piaskowy złocisty beż opalizujący na złoto-różowo
612 i 312 to kolory limitowane, dostępne niestety tylko w formie kwadratów. Stąd nowe kwadratowa paleta w mojej kolekcji.
Uduszę :P Mam całą listę Inglotków do kupienia, ale jeszcze tylko 1,5 miesiąca i we Wrocławiu chyba przepadnę :3
OdpowiedzUsuń402P wpadło mi w oko ;)
OdpowiedzUsuńNormalnie az mi slinka cieknie na widoki pierwszej paletki ;DD
OdpowiedzUsuńOjej! Ale zestaw, bardzo fajne kolory.:)
OdpowiedzUsuńświetne kolory! idealne na jesień :)
OdpowiedzUsuńmrrr:) mam niektóre z nich, ale dalej mi mało :D
OdpowiedzUsuńŚwietna kolekcja, a ja muszę się wybrać po 402p i 407p i 341p.......
OdpowiedzUsuń420 planuję kupić w najbliższym czasie, z Twojej kolekcji spodobał mi się jeszcze 402 :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę trudno mi uwierzyć że nie mam żadnego cienia z Inglota. Nie przepadam za zakupami na 'wyspach' w marketach... Czekam więc na otwarcie sklepu on-line (a raczej dodania do sprzedaży cieni bo ponoć takie są plany :D) i kasę z prowizji. Pora na zakupy : )
OdpowiedzUsuńChyba muszę odwiedzić Inglota bo wpadły mi w oko 112,351,420 i 434 :)
OdpowiedzUsuńPS. Na piątym zdjęciu chyba się wkradł błąd i pierwszy cień powinien być nr 397P, a nie 341P :)
Pierwszy zestaw mi się bardzo podoba :-)
OdpowiedzUsuńpierwsze dwie paletki podobają mi się niemal w całości :) a 452P jest piękny
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki:)
OdpowiedzUsuńDużo neutralnych kolorków, ale te przydają się najczęściej:)
Świetna kolekcja szczególnie pierwsza paleta:)
OdpowiedzUsuńnieeee teraz będę musiała iść do Inglota i wydać swoje oszczędności :)
OdpowiedzUsuńImponujące zbiory ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cienei inglota i najchetniej chcialabym meic ich cala game :)
OdpowiedzUsuńGenialne kolory. Podoba mi się zwłaszcza dół brązowej paletki i wszelkie szaro-fioletowo-brązowe odcienie z kolejnych palet :) Piękny jest też ten ostatni opalizujący na złoto-różowo, trochę jak cienie z paletki Oh So Special Sleeka, które namiętnie maltretuję :)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że dopiszę kilka Twoich kolorów do listy :)
wszystkie kolory śliczne :D
OdpowiedzUsuńspisałam sobie kilka cienie :))
OdpowiedzUsuńŁadne te brązy:) Chyba będę musiała też pochwalić się moimi.
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki ,345M najpiękniejszy *-*
OdpowiedzUsuńpiękne wyraziste kolorki!!:)
OdpowiedzUsuńhttp://twoje-kosmetyki.blogspot.com/
Bardzo ładna kolekcja:)
OdpowiedzUsuńSwietne kolorki! Na szczescie mnie poki co Inglotowe cieie nie wolaja :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciebie Inglota, mam w planach zrobić sobie kolekcję jak wykończę moje aktualne paletki:)
OdpowiedzUsuńz tych co pokazalas mam tylko matowa inglotkowa mietke :P
OdpowiedzUsuńwłaśnie wpadłam w kompleksy :D ehehhe dziś tylko przechodziłam obok :P
OdpowiedzUsuń357 ładny :)) 341 i 402 mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńTe brązy...to cos dla mnie:)
OdpowiedzUsuńSporo ich masz i wszystkie wydają się fajne :-)
OdpowiedzUsuńwow zazdroszczę kolekcji
OdpowiedzUsuńPrzez Twoje Inglotowe posty znowu będe musiała iśc do Inglota:)
OdpowiedzUsuńMusze przyznać, że tez ostatnio wpadłam w inglotomanię.
ja również bardzo lubię cienie Inglota, choć moja kolekcja jest bardzo uboga
OdpowiedzUsuń330M bardzo przypadł mi do gustu ;D
mam jedynie 5 cienie z inglota ze wzgledu ze w Ie ceny sa bardzo podobne do MACa wiec wole to 2 ale na pewno przy wizycie w Polsce udam sie do inglota po neutralne:)
OdpowiedzUsuńKazdy kolor ma cos w sobie :) Boska paletka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowa notke - Klaudia :)