Przyszła pora na recenzję kolejnych produktów z serii Floslek Natural Body.W paczce od firmy Floslek otrzymałam do przetestowania masło oraz żele pod prysznic z tej serii i tak mi się spodobały(o czym możecie przeczytać tu i tu),że postanowiłam lepiej przyjrzeć się ofercie firmy.Będąc w Rossmannie w celu kupienia zapasu maseł do ciała skusiłam się więc też na balsamy Mango i Marakuja oraz Opuncja i Biała
Herbata.
Według producenta:
Kaszmirowy balsam do pielęgnacji ciała Mango i Marakuja:
- znosi uczucie ściągania i napięcia po kąpieli, delikatnie chłodzi
- wyraźnie poprawia nawilżenie skóry
- zmiękcza i wygładza skórę, poprawia jej napięcie i sprężystość.
Po użyciu balsamu skóra jest dobrze nawilżona, miękka, gładka i sprężysta.
Kaszmirowy balsam do pielęgnacji ciała Opuncja i Biała Herbata:
Balsam o lekkiej konsystencji i intensywnym zapachu białej herbaty, wzbogacony ekstraktem z opuncji o działaniu zmiękczającym i wygładzającym. Polecany jako skuteczny kosmetyk do codziennej pielęgnacji skóry suchej, szorstkiej o obniżonej elastyczności i sprężystości:
- znosi uczucie ściągania i napięcia po kąpieli, delikatnie chłodzi
- wyraźnie poprawia nawilżenie skóry
- zmiękcza i wygładza skórę, poprawia jej napięcie i sprężystość.
Po użyciu balsamu skóra jest dobrze nawilżona, miękka, gładka i sprężysta.
Cena: 12-14zł za tubę 200ml
Gdzie kupić? W Rossmannie,Superpharmie oraz w sklepie internetowym Floslek
Dostępne warianty: Mango&Marakuja,Opuncja&Biała Herbata
Według Burn: Cóż,nie pozostaje mi nic innego jak znów zachwycać się kosmetykami Floslek.Te balsamy są świetne!Mają bardzo przyjemną konsystencję,lekką ale nie zbyt lekką,nie jest płynna-rzeczywiście można by ją określić jako kaszmirową.Po użyciu skóra nie jest lepka,ale na powierzchni zostaje ochronny film.Szybko się wchłaniają.
Łączą w sobie zalety zarówno lekkich jak i bardziej treściwych produktów.Bardzo dobrze nawilżają,oczywiście nie tak mocno jak masła,ale dla posiadaczek normalnej lub suchej(nie bardzo suchej)skóry będą jak najbardziej odpowiednie.Są bardzo dobrym zamiennikiem maseł Natural Body,o czym przekonałam się podczas ostatniej fali upałów,kiedy to sama myśl o nakładaniu gęstego produktu wywoływała dreszcze.W tej sytuacji kaszmirowe balsamy sprawdzały się świetnie.
Oba bardzo ładnie pachną a zapachy są identyczne z zapachami żeli pod prysznic NB.
Miękka tubka umożliwia wygodne używanie aż do samego końca(można przeciąć ją i wydobyć resztki).
Składy:
Mogę z czystym sumieniem polecić.To produkty dobrej jakości,skuteczne i bardzo przyjemne w użyciu.Masła Natural Body pozostaną moją największą miłością ,ale do balsamów będę z pewnością wracać.Szczególnie w lecie.
Zaciekawiłaś mnie nimi i jeszcze te kuszące zapachy...:) Całkiem możliwe, że wypróbuję.
OdpowiedzUsuńwow, dobry produkt za niska cene ;D chyba sie skusze :)
OdpowiedzUsuńCzaję się na nie już od jakiegoś czasu! Muszę je koniecznie wypróbować! :-)
OdpowiedzUsuń